Katastrofa wodna? Stan wód w Polsce się pogarsza. Co robi Ministerstwo Klimatu?
Odsetek wód powierzchniowych znajdujących się w dobrym stanie spadł w Polsce w ciągu sześciu lat z 31 proc. do 8,5 proc. - wynika z raportu, który Komisja Europejska opublikuje we wtorek. Komisarka ds. środowiska Jessika Roswall powiedziała PAP.
KE co sześć lat sprawdza, jak kraje członkowskie radzą sobie z wdrażaniem dyrektyw regulujących m.in. stan wód powierzchniowych i zapobiegania powodziom. Najnowszy raport, który zostanie opublikowany we wtorek, opisuje stan za 2022 r.
Jak podkreśliła KE w dokumencie, który widziała PAP, niepokojące jest to, że odsetek zbiorników wodnych w dobrym stanie spadł w Polsce z 31 proc. do 8,4 proc.
Jakość wód powierzchniowych jest badana pod względem stanu ekologicznego (a więc kondycji ekosystemu) oraz stanu chemicznego (chodzi o zawartość substancji chemicznych).
Co robi Ministerstwo Klimatu? „Tylko 25 proc. wód powierzchniowych ma dobry stan chemiczny”
Z raportu wynika, że tylko 25 proc. wszystkich wód powierzchniowych w Polsce ma dobry stan chemiczny, a aż 53 proc. - zły stan chemiczny, natomiast w przypadku 22 proc. wód stan pozostaje nieznany. W porównaniu z poprzednim badaniem, przeprowadzonym sześć lat wcześniej, liczba zbiorników wodnych o dobrym stanie chemicznym znacznie spadła - z 3331 do 1150. Wynika to przede wszystkim z zanieczyszczenia substancjami uPBT (wszechobecne, trwałe, bioakumulujące się i toksyczne), do których zaliczane są rtęć, węglowodory poliaromatyczne czy bromowane etery difenylowe.
Polska znacząco poniżej średniej
Polska znalazła się więc znacząco poniżej unijnej średniej - w UE średnio 40 proc. wód powierzchniowych osiąga dobry stan ekologiczny, a 27 proc. – dobry stan chemiczny.
Rolnicze pestycydy zatruwają nasze rzeki
Roswall podkreśliła, że za gorszy stan chemiczny wód - w zasadzie w większości krajów członkowskich - odpowiada rolnictwo, poprzez zużycie pestycydów. W raporcie na temat Polski zaznaczono jednak, że polskie gospodarstwa charakteryzują się dużym zróżnicowaniem i rozdrobnieniem, a średnia wielkość gospodarstw jest mniejsza niż średnia w UE. Dlatego zużycie pestycydów w naszym kraju jest znacznie niższe niż w innych dużych państwach europejskich (Hiszpanii, Francji, Niemczech i Włoszech), mimo bardzo niskiego udziału rolnictwa ekologicznego - zauważyła Roswall.
Ścieki komunalne trafiają do rzek i jezior
Problemem w Polsce pozostaje także kwestia ścieków komunalnych. Większość z nich - bo 87 proc. - jest oczyszczanych zgodnie z przepisami UE, ale nadal istnieje pole do poprawy w zakresie gromadzenia i oczyszczania ścieków. Dlatego KE skierowała w 2022 r. pozew przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości UE w związku z nieprzestrzeganiem dyrektywy dotyczącej oczyszczania ścieków komunalnych. Jak podkreśliła Roswall, fakt, że ponad 1000 miejscowości w Polsce nie posiada systemu zbierania ścieków komunalnych, co oznacza, że ścieki trafiają do rzek, mórz lub jezior, również wpływa na stan wód powierzchniowych.
Co więcej, w raporcie na temat Polski odnotowano, że całkowita liczba zbiorników wodnych w Polsce zmniejszyła się od ostatniego raportu opublikowanego w 2016 r. z 5649 do 4240. 75 proc. zbiorników stanowią rzeki i to w ich przypadku nastąpił największy spadek liczby – z 4586 do 3161.
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
pap, jb
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Kominek jednak nie pobrudzi „Czystego Powietrza”
Bańka pęka? Duże spadki cen mieszkań
Przez ten błąd często tyjemy – to nie to o czym myślisz
»»Zdeptany naleśnik Zembaczyńskiego. Polacy wściekli za deptanie jedzenia - obejrzyj na antenie telewizji wPolsce24