Informacje

Polska jest trzecim wytwórcą płytek ceramicznych w Unii Europejskiej, po Hiszpanii i Włoszech / autor: Pixabay
Polska jest trzecim wytwórcą płytek ceramicznych w Unii Europejskiej, po Hiszpanii i Włoszech / autor: Pixabay

Branża płytek ceramicznych nad przepaścią!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 26 marca 2025, 13:11

    Aktualizacja: 26 marca 2025, 13:59

  • Powiększ tekst

Kolejna kwitnąca dotąd polska branża zaczyna przerabianie czarnego scenariusza w „uśmiechniętej” gospodarce rządów Donalda Tuska. Branża płytek ceramicznych w Polsce, trzeci wytwórca w całej Unii Europejskiej, stanęła na skraju przepaści! Gwałtowny wzrost kosztów produkcji za sprawą wzrostu cen energii oraz nieuczciwa konkurencja z Indii i Turcji, której Bruksela nie chce powstrzymywać, choć szybko użyła ceł w przypadku dumpingowego importu z Chin…

Branży płytek ceramicznych grozi fala bankructw i wzrost bezrobocia jeśli nie nastąpi obniżenie cen energii elektrycznej i gazu oraz ochrona rynku wewnętrznego przed nieuczciwą konkurencją, głównie z Indii – ostrzega Polska Unia Ceramiczna.

Polska Unia Ceramiczna zrzesza w swoich szeregach największych producentów płytek ceramicznych tj.: Ceramikę Paradyż, Grupę Cerrad, Grupę Cersanit, Grupę Końskie, Marazzi Poland oraz Grupę Tubądzin. W zakładach zatrudnionych jest ok. 6 tysięcy osób, a wraz z siecią kooperujących partnerów ponad 60 tysięcy.

Polski sektor, który przy swoich mocach produkcyjnych (ok. 130 mln m2 płytek w roku), jest trzecim wytwórcą tych wyrobów w Unii Europejskiej, po Hiszpanii i Włoszech.

Zakłady ceramiczne są zlokalizowane w trzech województwach:  łódzkim, świętokrzyskim i dolnośląskim. Wyroby trafiają do ponad 70 krajów świata.

Uderzenie w konkurencyjność

Jednak obecna nasza działalność gospodarcza stanowi wyjątkowe wyzwanie i dalsze funkcjonowanie stoi pod znakiem zapytania. Już i tak ograniczona produkcja i redukcja personelu nie gwarantuje nam utrzymania dalszej produkcji wyrobów z powodu wysokich kosztów energii wynikających z cen uprawnień do emisji CO2 w Unii Europejskiej, które „zabijają konkurencyjność przemysłu” a także braku ochrony rynku wewnętrznego Unii Europejskiej przed nieuczciwą konkurencją importu płytek ceramicznych spoza UE na teren UE w tym do Polski, przede wszystkim z Indii – czytamy w komunikacie Polskiej Unii Ceramicznej.

Koszty produkcji w rok wzrosły o ponad 40 proc.

Z tego powodu koszty wytworzenia płytek ceramicznych w 2024 roku wzrosły o ponad 40 proc. w stosunku do 2021 roku. Wynika to z faktu, że ceny gazu i energii nadal są bardzo wysokie i istotnie przewyższają ceny z roku 2021 roku. Dodatkowo znacząco wzrosły koszty surowców, transportu, opakowań, wynagrodzeń.

Ponadto z uwagi na kryzys w budownictwie oraz wzrost importu tanich produktów z Indii i Turcji niemożliwe jest zrekompensowanie wzrostu kosztów poprzez podniesienie cen na wyroby.

Obecnie największym dostawcą zagranicznych płytek do Polski są Indie, których aktywność dynamicznie rośnie od 2014 roku. Obecnie jest to już ponad 21 proc. sprzedanych płytek na terenie naszego kraju w 2024 roku po cenach średnich 5,5 euro, względem 8,1 euro cen średnich krajowych producentów.

To powoduje, że działalność branży staje się nierentowna i bez rozwiązań systemowych, obniżających ceny energii elektrycznej i gazu oraz wprowadzenia ochrony rynku wewnętrznego przed nieuczciwą konkurencją, nie będzie możliwe kontynuowanie działalności gospodarczej, co doprowadzi do bankructwa branży i wzrostu bezrobocia – czytamy w oświadczeniu Polskiej Unii Ceramicznej.

Cła antydumpingowe nie zatrzymały importu z Indii i Turcji

Wprowadzone  9 lutego 2023 r. przez Komisję Europejską cła antydumpingowe na płytki ceramiczne pochodzące z Indii, ustalone na poziomie od 6,7 proc. do 8,7 proc. (stawki uzależnione od producenta eksportującego), nie zahamowały importu z Indii. W dalszym ciągu mamy do czynienia z jego wzrostem. Warto w tym miejscu podkreślić, że producenci z Unii Europejskiej przestrzegają szeregu norm, które w żadnym zakresie nie obowiązują wielu krajów azjatyckich, np. Indii. Dotyczy to m.in. certyfikatów jakościowych, standardowych warunków pracy, wysokości wynagrodzenia lub ograniczeń środowiskowych. Ponadto, kiedy obecnie Zachód staje po stronie zaatakowanej Ukrainy, wspomniane Indie korzystają z preferencyjnych cen na dostawy surowców energetycznych z Rosji. Okoliczności te powodują silne uprzywilejowanie producentów azjatyckich wobec wytwórców europejskich, czemu nie przeciwdziała poziom wprowadzonych dotychczas ceł.

Dlatego też, po raz kolejny Europejska Federacja Producentów Płytek Ceramicznych (CET), której członkiem jest m.in. Polska Unia Ceramiczna, przygotowała i przekazała skargę w postaci wniosku do Komisji Europejskiej o ponowne zajęcie się cłami antydumpingowymi na płytki ceramiczne pochodzące z Indii, tj. o podwyższenie  stawek do poziomów, które będą przeciwdziałać nierównym warunkom konkurencyjnym na rynku wewnętrznym i zniwelują rozbieżność pomiędzy ceną produktów importowanych i produktów wytwarzanych na terytorium Unii Europejskiej, w tym w Polsce.

Niestety, problem polega na tym, że mamy do czynienia z wyjątkowo powolnym procesem rozpatrywania wszelkiego rodzaju skarg naszych stowarzyszeń europejskich w temacie ochrony handlu wewnętrznego Unii Europejskiej, w tym Polski. 

Z procesem antydumpingowym importowanych produktów z Chin na teren UE Komisja Europejska poradziła sobie bardzo szybko. Niestety, w przypadku importu wyrobów z Indii mamy wręcz opieszałe działania KE – uważa Polska Unia Ceramiczna.

Źródło: materiały prasowe Konfederacja Lewiatan, Sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Rząd dorzuci 21 tys. zł do pompy ciepła. Trzeba się pośpieszyć

Komu pomaga, a komu szkodzi strefa euro

Zmiana czasu zostanie z nami na dłużej?

»»Coraz więcej ludzi bez pracy! Rządzi Tusk i gospodarka znów dostaje zadyszki – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych