
Banki mogłyby wpuścić w gospodarkę 300 mld zł
Banki w tym roku przeznaczą na dywidendy około 21 mld zł z czego prawie 3,5 mld zł trafi do Skarbu Państwa - poinformował podczas piątkowej konferencji prasowej prezes Związku Banków Polskich (ZBP) Tadeusz Białek.
„Te 42 mld zł (zysków banków za rok 2024 - PAP), wedle naszych wyliczeń (…) przełoży się na około 21 mld zł zwiększenia kapitałów własnych, co pozwoli nam na zwiększenie potencjału kredytowania gospodarki o ponad 118 mld zł, a kolejne 21 mld zł z tego zysku to wypłata dywidendy, z czego prawie 3,5 mld zł z tej dywidendy trafi do skarbu państwa” - powiedział szef ZBP.
Wysokie zyski pochodną poziomu stóp procentowych
Prezes ZBP dodał, że osiągnięte przez sektor bankowy wyniki finansowe w 2024 roku, jakkolwiek wyższe niż we wcześniejszych latach, stanowią pochodną funkcjonowania w warunkach wysokich stóp procentowych.
„Mają one zatem charakter przejściowy. Są one wyłącznie efektem naturalnego cyklu gospodarczego i wynikają z utrzymujących się obecnie wysokich stóp procentowych” - powiedział prezes ZBP.
Białek poinformował też, że możliwości kredytowe sektora bankowego szacowane są na ponad 300 mld zł. Przypomniał, że wprowadzenie podatku bankowego w 2016 r. zmniejszyło realną wartość podaży kredytów dla sektora niefinansowego.
„O ile w 2016 r. podaż kredytów dla sektora niefinansowego osiągała poziom ok. 16 proc. PKB, o tyle w 2024 r. zmniejszała się ona do poziomu ok. 11,5 proc. PKB prowadząc do zmniejszenie portfeli kredytów dla sektora niefinansowego do historycznego minimum. W konsekwencji podatku bankowego, w latach 2017-2024 do gospodarki nie trafiło 700 mld zł kredytów, które mogły realnie zasilić sferę realną gospodarki” - stwierdził.
Jak podał Związek Banków Polskich, pod koniec stycznia 2025 r. średnia marża dla kredytów mieszkaniowych w Polsce wynosiła 1,67 proc. (przy średnim oprocentowaniu 7,42 proc.), podczas gdy w Niemczech (…) sięgnęła 2,07 proc., a w Holandii 1,94 proc. mimo niższego oprocentowania samych kredytów niż w Polsce.
Banki są „umiarkowanie rentowne”
Białek przekazał, że choć stopy procentowe utrzymują się na wysokim poziomie, to rentowność polskiego sektora bankowego pozostaje umiarkowana na tle innych państw europejskich, a w porównaniu z pozostałymi sektorami krajowej gospodarki jest wręcz niska. W ubiegłym roku wskaźnik rentowności kapitału własnego w polskim sektorze bankowym wynosił 14,7 proc., co klasyfikuje go za sektorami bankowymi z krajów takich jak m.in. Chorwacja (14,8 proc.), Estonia (15 proc.), Litwa (16,3 proc.) czy Łotwa (17,3 proc.).
ZBP poinformował też, że w ubiegłym roku sektor bankowy zasilił budżet państwa kwotą ponad 24,16 mld zł w formie podatków i innych danin publicznych. Same wpływy z podatku CIT wyniosły 13,42 mld zł, co oznacza, że prawie co czwarta złotówka z tytułu tego podatku w budżecie państwa pochodziła właśnie z sektora bankowego. Z kolei z tytułu podatku bankowego w części płaconej przez banki, do budżetu wpłynęło kolejne 5,8 mld zł.
PAP, sek
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Nord Stream znów kusi! Niemcy „nie chcą, ale muszą”
Branża płytek ceramicznych nad przepaścią!
Lasy Państwowe – przygrywka do prywatyzacji?
»»Dr Michał Mularczyk: Przy zmianie czasu rośnie liczba zawałów – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24