
ZBP: wcale nie jest tak różowo
Tłuste lata banków nie będą trwały wiecznie. Miliardowe zyski sektora to efekt dobrej koniunktury i wysokich stóp procentowych.
Zyski polskiego sektora bankowego w 2024 r. sięgnęły rekordowego poziomu 42 mld zł netto. W styczniu tego roku wyniosły 3,998 mld zł, o 7,7 proc. więcej niż w tym samym okresie rewelacyjnego 2024. Jeżeli sektor utrzyma tak dobre tempo, ten rok może przebić kolejny pułap. Jeszcze do 2023 roku banki zarabiały rocznie średnio… 15 mld zł.
Efekt cyklu
Prezes Związku Banków Polskich dr Tadeusz Białek przestrzega, żeby ostrożnie podchodzić do tych liczb, bo nominalnie wygląda to rzeczywiście całkiem dobrze, ale z rentownością wcale tak nie jest. Na tle innych państw europejskich pozostaje ona umiarkowana, a w porównaniu z pozostałymi sektorami krajowej gospodarki jest wręcz niska. Z materiałów przedstawionych przez ZBP wynika, że w ubiegłym roku wskaźnik rentowności kapitału własnego w polskim sektorze bankowym wynosił 14,7 proc., co klasyfikuje go za sektorami bankowymi z krajów takich jak m.in. Chorwacja (14,8 proc.), Estonia (15 proc.), Litwa (16,3 proc.) czy Łotwa (17,3 proc.). Z kolei rentowność aktywów banków notowanych na GPW wynosiła 1,7 proc. i pozostawała niższa niż rentowność takich sektorów jak m.in. motoryzacja (5,54 proc.), odzież i kosmetyki (5,79 proc.), czy wierzytelności (6,73 proc.).
Tadeusz Białek mówił podczas spotkania z dziennikarzami, które odbyło się w ramach Forum Bankowego, że wysoki wynik banków w 2024 roku jest wyłącznie efektem naturalnego cyklu gospodarczego i wynika z utrzymujących się obecnie wysokich stóp procentowych. Jednym słowem, ma on charakter przejściowy.
Miliardy do budżetu państwa
-
Nie ma lepszego partnera dla budżetu państwa jak sektor bankowy – mówił Tadeusz Białek. Tylko w ubiegłym roku banki przekazały do państwowej kasy ponad 24 mld zł z tytułu podatków i danin publicznych. Same wpływy z podatku CIT wyniosły 13,42 mld zł, co oznacza, że prawie co czwarta złotówka z tytułu tego podatku w budżecie państwa pochodziła z sektora bankowego. Z kolei z tytułu podatku bankowego w części płaconej przez banki do budżetu wpłynęło kolejne 5,8 mld zł. Wynik finansowy sektora za 2024 r. umożliwił wypłatę dywidendy dla Skarbu Państwa w wysokości 3,5 mld zł. Zaangażowanie banków w finansowanie potrzeb pożyczkowych – poprzez instrumenty dłużne, głównie obligacje Skarbu Państwa - sięgnęło 690 mld zł, czyli mniej więcej połowa potrzeb.
-
Sektor bankowy świadczy nieodpłatnie szereg usług na rzecz administracji publicznej – mówił Tadeusz Białek. Należą do nich takie rozwiązania, jak: profil zaufany, podpis elektroniczny, dostęp do PUE ZUS, do Internetowego Konta Pacjenta, e-Urzędu Skarbowego, czy składanie wniosków o świadczenia 800+.
Prezes Związku Banków Polskich podkreślił po raz kolejny, że marże kredytowe w Polsce nie są najwyższe w Europie. Według danych przytoczonych przez ZBP, pod koniec stycznia 2025 r. średnia marża dla kredytów mieszkaniowych w Polsce wynosiła 1,67 proc., podczas gdy w Niemczech (ostatnie najnowsze dane EMF za III kw. 2024 r.) sięgnęła 2,07 proc., a w Holandii 1,94 proc.
Gorzej niż dziesięć lat temu
ZBP poinformował, że możliwości kredytowe banków w Polsce szacowane są na ponad 300 mld zł. Wprowadzenie podatku bankowego w 2016 r. znacząco zmniejszyło realną wartość podaży kredytów dla sektora niefinansowego. O ile w 2016 r. osiągała ok. 16 proc. PKB, o tyle w 2024 r. zmniejszała się do ok 11,5 proc. PKB. W efekcie portfeli kredytów dla sektora niefinansowego spadł do historycznego minimum (31,5 proc. PKB). Z powodu podatku bankowego – jak wyliczył ZBP - w latach 2017-2024 do gospodarki nie trafiło 700 mld zł kredytów, które mogły zasilić sferę realną gospodarki.
Według prezes ZBP, pomimo wysokich zysków, pod wieloma względami realna pozycja sektora bankowego jest znacznie gorsza niż jeszcze dziesięć lat temu - sektor skurczył się do 91,7 proc. PKB w 2024 z 100,5 proc. w 2020 r. Zarówno pod względem stosunku aktywów do PKB jak i kapitałów własnych do PKB, polski sektor bankowy jest mały w porównaniu z innymi europejskimi sektorami bankowym.
Stanisław Koczot
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Nord Stream znów kusi! Niemcy „nie chcą, ale muszą”
Branża płytek ceramicznych nad przepaścią!
Lasy Państwowe – przygrywka do prywatyzacji?
»»Dr Michał Mularczyk: Przy zmianie czasu rośnie liczba zawałów – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24