Informacje
Czy można "naprawić" organizm przez okresowe posty? / autor: Pixabay
Czy można "naprawić" organizm przez okresowe posty? / autor: Pixabay

TYLKO U NAS

Tego nie wiedziałeś na temat postu

Filip Siódmiak

Filip Siódmiak

Absolwent studiów 1. stopnia na kierunku dietetyka, specjalność kliniczna na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Przygotowuje się do specjalizacji w dziedzinie dietetyki nefrologicznej

  • Opublikowano: 18 kwietnia 2025, 14:14

  • Powiększ tekst

Autofagia często bywa przedstawiana jako uniwersalny mechanizm „oczyszczania” i „naprawy” organizmu, rzekomo możliwy do kontrolowania poprzez okresowe głodówki lub inne interwencje dietetyczne. W rzeczywistości jednak precyzyjne sterowanie autofagią przy pomocy metod niefarmakologicznych – takich jak dieta czy aktywność fizyczna – pozostaje obecnie poza możliwościami medycyny i nauki.

Autofagia, definiowana jako proces wewnątrzkomórkowej degradacji i recyklingu uszkodzonych lub zbędnych struktur komórkowych, jest złożonym, stale zachodzącym mechanizmem homeostatycznym. Pełni ona istotną rolę w utrzymaniu integralności i funkcjonalności komórek poprzez eliminację zdenaturowanych białek, dysfunkcyjnych organelli oraz innych komponentów mogących generować stres komórkowy.

Jednak jak zaznacza dr n. o zdr. Damian Parol, dietetyk oraz psychodietetyk, proces ten nie zawsze przynosi wymierne korzyści.

Czym jest autofagia?

W przestrzeni popularnonaukowej autofagia często bywa przedstawiana jako uniwersalny mechanizm „oczyszczania” i „naprawy” organizmu, rzekomo możliwy do kontrolowania poprzez okresowe głodówki lub inne interwencje dietetyczne.

W rzeczywistości jednak precyzyjne sterowanie autofagią przy pomocy metod niefarmakologicznych – takich jak dieta czy aktywność fizyczna – pozostaje obecnie poza możliwościami medycyny i nauki. Proces ten jest regulowany przez szereg sygnałów molekularnych i pozostaje w ścisłej korelacji z innymi szlakami metabolicznymi, takimi jak mTOR czy AMPK.

Jak możemy wpływac na proces autofagii?

Autofagia polega na formowaniu autofagosomów – dwubłonowych struktur otaczających substraty przeznaczone do degradacji – które następnie łączą się z lizosomami, umożliwiając ich enzymatyczne trawienie. Powstałe w ten sposób monomeryczne składniki (aminokwasy, kwasy tłuszczowe, nukleotydy) mogą zostać ponownie wykorzystane w syntezie makrocząsteczek bądź jako źródło energii. Dzięki temu procesowi autofagia pełni funkcję wewnętrznego systemu „recyklingu”, utrzymując równowagę metaboliczną komórki.

W 2016 roku prof. Yoshinori Ohsumi został uhonorowany Nagrodą Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny za zidentyfikowanie genów i białek niezbędnych do prawidłowego przebiegu autofagii, co stanowiło przełom w badaniach nad tym procesem.

Jakie znaczenie ma autofagia?

Procesy autofagiczne mają zasadnicze znaczenie w zapobieganiu i przebiegu wielu chorób. Ich dysfunkcja została powiązana m.in. z patogenezą chorób neurodegeneracyjnych, takich jak choroba Alzheimera czy choroba Parkinsona, metabolicznych (cukrzyca typu 2, stłuszczenie wątroby), autoimmunologicznych (choroba Leśniowskiego–Crohna) oraz miażdżycy i innych chorób układu sercowo-naczyniowego. Istnieją również przesłanki wskazujące na rolę autofagii w procesie starzenia się oraz w regulacji odpowiedzi immunologicznej.

Warto jednak zaznaczyć, że aktywacja autofagii nie zawsze jest zjawiskiem korzystnym. W kontekście onkologii autofagia może odgrywać rolę dwoistą: w fazie inicjacji karcynogenezy działa jako mechanizm supresji nowotworowej, usuwając uszkodzone organella i zapobiegając transformacji nowotworowej. W zaawansowanych stadiach choroby nowotworowej może jednak wspierać przeżywalność komórek rakowych, umożliwiając im adaptację do niekorzystnych warunków mikrośrodowiska i oporność na leczenie -tłumaczy ekspert.

Podobnie w przebiegu zakażeń niektóre patogeny, przeważnie wirusy oraz bakterie potrafią modulować szlaki autofagiczne gospodarza na swoją korzyść, m.in. ukrywając się w autofagosomach lub wykorzystując te mechanizmy do zwiększenia własnej replikacji.

Co ma na to dieta?

Chociaż restrykcja kaloryczna i inne czynniki stresowe (np. wysiłek fizyczny) są uznawane za bodźce aktywujące autofagię, to popularne twierdzenie, iż autofagia „uruchamia się” po kilkudziesięciu godzinach postu, należy traktować z dużą ostrożnością. Wyniki badań przedklinicznych sugerują, iż post trwający 24–48 godzin zwiększa aktywność autofagii w różnych tkankach. Jednak translacja tych danych na organizm człowieka jest ograniczona, głównie ze względu na różnice metaboliczne i długość życia międzygatunkową. U gryzoni czas bez pożywienia stanowi znacznie silniejszy stresor niż u ludzi, co może istotnie wpływać na wyniki badań.

Co więcej, nie ma dowodów na to, by długotrwały post był konieczny do aktywacji autofagii – równie dobrze może ją indukować umiarkowany deficyt energetyczny, typowy dla konwencjonalnych diet redukcyjnych, choć z mniejszą intensywnością i rozłożony w czasie. Z tego względu stosowanie głodówek jako strategii terapeutycznej powinno być traktowane z dużą ostrożnością, zwłaszcza że ich długoterminowe bezpieczeństwo i skuteczność nie zostały jednoznacznie potwierdzone w badaniach klinicznych.

Filip Siódmiak

»» Inne porady dotyczące zdrowia i diety czytaj tutaj:

Czy istnieje dieta na odmłodzenie organizmu?

Jeść pięć, siedem posiłków dziennie, czy raczej pościć?

Przez ten nawyk tyjemy szybciej. Jedz wolniej!

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych