Informacje
Agnieszka Dziemianowicz- Bąk / autor: Fratria
Agnieszka Dziemianowicz- Bąk / autor: Fratria

„Skrócenie czasu pracy". Hasło przedwyborcze, czy wdrożenie?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 29 kwietnia 2025, 10:08

    Aktualizacja: 29 kwietnia 2025, 14:30

  • Powiększ tekst

Słuszny pomysł, ale czy i kiedy wejdzie w życie? - Szefowa MRPiPS, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk ogłosiła, że planuje wprowadzić pilotażowy program skrócenia czasu pracy. Program ma być dobrowolny i mają w nim brać udział firmy i instytucje, które wyrażą taką chęć. „Oznacza to, że ministerstwo do tej pory nie przygotowało żadnego konkretnego projektu zmian” - ostrzega przed kolejnymi dobrymi obietnicami Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa.

W poniedziałek Dziemianowicz-Bąk podczas debaty „Skrócony czas pracy – to się dzieje!”, tuż przed wyborami prezydenckimi zapowiedziała wprowadzenie dobrowolnego pilotażu dla pracodawców, który ma być skierowany m.in. do przedsiębiorstw, jednostek samorządowych, fundacji i związków zawodowych.

Wynagrodzenia pozostaną bez zmian

Podstawowym warunkiem udziału w programie ma być utrzymanie dotychczasowego wynagrodzenia dla pracowników.

Według ministerstwa, testowane mają być różne modele skrócenia czasu pracy – m.in. redukcja liczby godzin w poszczególne dni lub zmniejszenie liczby dni pracy w tygodniu. W pierwszym roku na program ma zostać przeznaczone 10 mln zł z Funduszu Pracy. Szczegóły mają zostać przedstawione do końca czerwca.

Podobne zapowiedzi pojawiały się już przed wyborami parlamentarnymi – teraz temat wraca tuż przed wyborami prezydenckimi, ale temat jest słuszny i jakże potrzebny.

Związkowa Alternatywa alarmuje od dawna: Potrzeba skrócenia czasu pracy!

Polacy pracują długo, ciężko i za małe pieniądze. Polscy pracownicy są przepracowani, przemęczeni, zestresowani, co obniża wydajność ich pracy, sprzyja wypadkom, pogarsza stosunki między nimi i pracodawcami, zaburza relacje między życiem prywatnym i zawodowym. Dłuższy czas pracy wcale nie przekłada się na wyższy poziom efektywności. W tej sytuacji potrzebne jest skrócenie czasu pracy. Dlatego proponujemy stopniowe skracanie tygodnia pracy do 35 godzin w systemie pięciodniowym” - podaje Związkowa Alternatywa.

Zwraca uwagę, że równolegle powinna wzrosnąć kontrola Państwowej Inspekcji Pracy pod kątem nadużywania nadgodzin przez pracodawców oraz niezgodnego z przepisami zatrudniania w ramach umów cywilno-prawnych, gdy są spełnione wszystkie wymogi pracy na etat.

TAK” - dla skrócenia czasu pracy

Niestety rząd nie podjął żadnych działań na rzecz skrócenia czasu pracy, a ministerstwo prowadzi pozorowane działania, które nie przekładają się na jakiekolwiek zmiany legislacyjne. Jesteśmy związkiem zawodowym, który działa w wielu instytucjach państwowych. Jeśli ministerstwo będzie chciało skrócić tydzień pracy w podległych sobie urzędach, z radością zgodzimy się na zmiany! - ogłasza Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

pap, jb

Dramat w portach! Przeładunki w 2024 r. minus 8,9 proc.

Niech bagno stanie się bagnem, a skończą się pożary

Dlaczego 30 kwietnia będzie sądnym dniem dla złotego?

»»Strefa Starcia: Spadki notowań wszystkich spółek Skarbu Państwa – oglądaj tylko na antenie telewizji wPolsce24

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych