Informacje
Rafineria ropy w Hiszpanii / autor: PAP/EPA/CABALAR
Rafineria ropy w Hiszpanii / autor: PAP/EPA/CABALAR

Mocny zjazd cen na rynku ropy trwa!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 1 maja 2025, 10:51

  • Powiększ tekst

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają i kontynuują kwietniowe zniżki, gdy w ciągu miesiąca zaliczyły najmocniejszy spadek o 2021 r. i straciły 16 proc. Na rynkach są sygnały, że kraje sojuszu OPEC+ zwiększą dostawy surowca - informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VI kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 57,74 USD, niżej o 0,81 proc. i po stracie w kwietniu aż 16 proc.

Brent na ICE na VI jest wyceniana po 60,63 USD za baryłkę, po zniżce o 0,70 proc.

OPEC zwiększy długofalowo podaż surowca

Inwestorzy oceniają sygnały, że sojusz krajów OPEC+, pod przewodnictwem Arabii Saudyjskiej, może wkroczyć w dłuższy okres zwiększonej produkcji ropy przez kraje z tej grupy producentów surowca.

Arabia Saudyjska wskazała swoim sojusznikom z OPEC+, że królestwo może przetrwać okres niższych cen ropy naftowej, a to wzmocniło na rynkach oczekiwania, że Saudowie planują skierowanie OPEC+ w stronę kolejnego zwiększenia dostaw ropy.

To wzmacnia na rynkach obawy, że surowca będzie dużo w czasie, gdy nasila się wojna handlowa prezydenta USA Donalda Trumpa, która może wywołać spadek zapotrzebowania na energię.

W przyszłym tygodniu odbędzie się posiedzenie producentów ropy z OPEC+, a kartel może wówczas zdecydować o jeszcze mocniejszym przyspieszeniu zwiększanie produkcji ropy.

MFW obniża prognozę cen ropy

Tymczasem Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniża prognozy cen ropy i ocenia, że w 2025 r. ceny ropy spadną do średnio 66,90 USD za baryłkę, podczas gdy w październiku 2024 r. Fundusz szacował je o 6 USD wyżej.

Jako powód do spadków cen ropy MFW podaje solidny wzrost podaży ropy naftowej spoza krajów OPEC+ i stłumiony popyt na energię z powodu spowolnienia w światowej gospodarce.

W USA producenci redukują plany wydobycia ropy z łupków

Tymczasem niektórzy z największych amerykańskich producentów ropy z łupków planują do końca tego roku ograniczyć liczbę swoich platform wiertniczych o ok. 4 proc. - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Nabos Industries, dostawcę sprzętu dla platform wiertniczych.

To jeden z pierwszych sygnałów, jak amerykańskie firmy wiertnicze reagują na spadek cen ropy naftowej w następstwie prowadzonej przez Donalda Trumpa wojny handlowej.

Dyrektor generalny Nabos Industies Tony Petrello obawia się, że cięcia w produkcji ropy z łupków w USA mogą być jeszcze większe.

Biorąc pod uwagę negatywne nastroje na wszystkich rynkach, spodziewam się, że może być jeszcze gorzej” - powiedział Petrello.

PAP Biznes, sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Mercosur to dopiero początek?

Nawrocki: nie zgodzę się na prywatyzację lasów

Złoto - koniec hossy, czy dopiero początek? 

»»Ujawniamy, jak rząd pudruje inflację. Po wyborach znowu sięgną nam do kieszeni – oglądaj tylko na antenie telewizji wPolsce24

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych