Informacje
Statek na morzu. ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE / autor: Pixabay
Statek na morzu. ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE / autor: Pixabay

Na Bałtyku polski samolot przegnał statek z „floty cieni”

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 maja 2025, 17:06

    Aktualizacja: 21 maja 2025, 17:10

  • Powiększ tekst

Premier Donald Tusk poinformował w środę, że rosyjski statek z „floty cieni”, który jest objęty sankcjami, wykonywał podejrzane manewry w pobliżu kabla energetycznego łączącego Polskę ze Szwecją. Szef rządu dodał, że po interwencji polskiego wojska statek ten odpłynął do jednego z rosyjskich portów.

Rosyjski statek z +floty cieni+ objęty sankcjami wykonywał podejrzane manewry w pobliżu kabla energetycznego łączącego Polskę ze Szwecją. Po skutecznej interwencji naszego wojska statek odpłynął do jednego z rosyjskich portów. ORP +Heweliusz+ płynie na miejsce zdarzenia” - poinformował Tusk na platformie X.

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział na konferencji prasowej, że w związku z tym incydentem zaplanowano w czwartek specjalną naradę w Centrum Operacji Morskich w Gdyni. W spotkaniu tym - nie tylko z Marynarką Wojenną, ale również z innymi służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo - weźmie udział szef rządu.

Podejrzane manewry

Minister obrony relacjonował, że rosyjski statek nie był na polskich wodach, ale wykonywał podejrzane manewry nad kablem energetycznym łączącym Polskę i Szwecję należącym do Polskich Sieci Energetycznych.

Później we wpisie na portali X szef MON przekazał, że podczas obserwacji okrętu we wtorek wieczorem w jego rejon został wysłany samolot patrolowy Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej.

Załoga nawiązała łączność ze statkiem informując, że jego działania są monitorowane. Statek opuścił rejon działania i udał się do jednego z rosyjskich portów. Dziś Dowódca Centrum Operacji Morskich na miejsce zdarzenia skierował okręt hydrograficzny ORP Heweliusz, który dociera teraz w rejon wykonywania działań. Jego zadaniem będzie sprawdzenie wyznaczonego akwenu pod kątem bezpieczeństwa infrastruktury” - poinformował Kosiniak-Kamysz.

Szef MON podkreślił na konferencji prasowej, że incydent pokazuje, jak poważna jest sytuacja na Bałtyku, który staje się kluczowym akwenem morskim. Dodał, że na Bałtyku dochodzi do największej liczby incydentów związanych z przerwaniem kabli - jak mówił - „z akcjami dywersji i sabotażu”.

Dla nas bezpieczeństwo jest sprawą absolutnie priorytetową. Bezpieczny Bałtyk, współpraca z naszymi sojusznikami, w tej sprawie również jesteśmy z nimi w kontakcie. Wszystkie środki i siły, które trzeba będzie użyć będą desygnowane do tej operacji” - zapewnił Kosiniak-Kamysz.

Wicepremier zapewnił też, że każdy tego rodzaju atak spotka się ze stanowczą odpowiedzią Polski i NATO, a operacje odstraszania mają zabezpieczyć szlaki komunikacyjne, infrastrukturę krytyczną, a także całe Morze Bałtyckie - jako akwen kluczowy dla gospodarki i bezpieczeństwa.

»» Jak Rosjanie zakłócają żeglugę na Bałtyku czytaj tutaj:

Rosja manipuluje! Rozmnaża „flotę cieni” na Bałtyku

Sankcje unijne na „flotę cieni”

Flota cieni” składa się ze starych, zdezelowanych statków, pływających pod banderami państw trzecich – najczęściej afrykańskich – i wykorzystywanych przez Rosję do omijania sankcji. Statki te sprzedają rosyjską ropę po cenach przekraczających ustalony pułap, zazwyczaj bez ubezpieczenia, co oznacza brak odpowiedzialności w razie katastrofy ekologicznej. Zachód, w tym Unia Europejska i Wielka Brytania, stopniowo obejmuje je dodatkowymi sankcjami.

UE i Wielka Brytania ogłosiły we wtorek nowe sankcje wobec Rosji, które mają objąć kolejne statki „floty cieni”.

Ochrona morskiej i podmorskiej infrastruktury krytycznej przed aktami sabotażu stała się tematem debaty publicznej i pilnym zadaniem służb w ostatnich miesiącach 2024 roku, gdy w odstępach kliku tygodni na Bałtyku doszło do szeregu incydentów związanych np. z przerwaniem podmorskich kabli. Nadbałtyckie kraje NATO w styczniu w odpowiedzi na zagrożenia uruchomiły misję „Bałtycka Straż” (ang. Baltic Sentry), której zadaniem jest patrolowanie i obrona najważniejszych instalacji.

Poza tym polskie Centrum Operacji Morskiej prowadzi narodową operację „Zatoka”, w ramach której polskie okręty zabezpieczają instalację znajdujące się na polskich wodach Bałtyku.

PAP, sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Czy droga do 6000 dolarów za uncję jest realna?

Biometan? Tu Polska może być potęgą!

Ameryka wypada z elitarnego klubu. Rządzą w nim Niemcy

»» Ceny energii: system ETS2 ogromnym zagrożeniem dla Polaków! – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych