Wzrost akcyzy wzmaga przemyt. Tracą wszyscy: Państwo, producenci oraz klient
Szara strefa rośnie wraz z kolejnymi działaniami rządu. Gdy ministrowie Donalda Tuska w okresie jego urzędowania zwiekszali obciążenia podatkowe oraz akcyzę szara strefa i przemyt kwitły, realnie zmniejszając wpływy do budżetu. Tracą na tym konsumenci, rząd oraz producenci.
W reakcji na to Pracodawcy RP zorganizowali kampanię "Zatrzymać przemyt". Jednak to nie przemytnicy są na pierwszym ogniu ich krytyki lecz nierozważne decyzje rządu.
Kampania „Zatrzymać przemyt” ma na celu monitorowanie i analizowanie wielkości szarej strefy na rynku wyrobów tytoniowych, a następnie – w oparciu o zebrane dane i członków Organizacji – przekazywanie administracji publicznej rekomendowanych zmian legislacyjnych, które pomogą ograniczyć jej wielkość i minimalizować znaczenie. Otwierając debatę Prezydent Pracodawców RP Andrzej Malinowski zwrócił uwagę na trywialną rzecz: ludzie, bez względu na jakiekolwiek okoliczności, zachowują się racjonalnie. Jeśli mogą kupić coś taniej, zamiast drożej – to po prostu kupują.
Co według Malinowskiego ma wpływ na rozwój szarej strefy?
Wpływ na rozległość szarej strefy mają rozwiązania legislacyjne – ustawy, rozporządzenia, przepisy. A w branży, o której dziś będziemy rozmawiali, ten wpływ jest wyjątkowo znaczący i istotny – dodał Andrzej Malinowski. Jak podkreślił, obecnie najważniejsze jest rozpoczęcie konstruktywnego dialogu z administracją publiczną – głównie z Ministerstwem Finansów – na temat tego, jak ograniczyć spadek sprzedaży legalnych produktów i jak zlikwidować możliwie jak największą część szarej strefy tego rynku.
W obecnej sytuacji legalna sprzedaż wyrobów tytoniowych przestaje się opłacać i spada. Coraz więcej papierosów sprowadzanych jest zza wschodniej granicy.
Ciągłe podwyżki akcyzy na wyroby tytoniowe doprowadziły do sytuacji, w której legalna sprzedaż papierosów zaczęła szybko spadać. To zaś skutkuje oczywiście znacznie niższymi wpływami z tytułu akcyzy. Dlatego też dobrze się stało, że w projekcie przyszłorocznego budżetu nie przewidziano jej wzrostu.
Ile wynosi wielkość szarej strefy tytoniowej? Według Pracodawców RP nawet 25 proc. całego rynku. Jest też jeszcze jeden element negatywnie wpływający na rynek - wysokie podatki.
W opinii Przemysława Noworyty z Polskiego Związku Plantatorów Tytoniu wysoki koszt paczki papierosów związany jest z wysokimi podatkami. – To one odpowiadają za blisko 80 proc. ceny. Jedynie w Wielkiej Brytanii i Grecji ten procent jest wyższy. Czekam tylko, kiedy odbije się to na plantatorach – powiedział Noworyta. Nie zgodził się z nim dyr. Bronicki. Przypominając, że celami Ministerstwa Finansów są: budżet państwa, wymogi stawiane przez Unię Europejską co do minimalnej stawki akcyzy oraz ograniczanie spożycia tytoniu wyraził opinię, że główną przyczyną istnienia szarej strefy jest nie obciążenie podatkowe, lecz ostateczna cena towaru, o której decyduje każdy z producentów.
Warto dodać, iż przemycane papierosy niejednokrotnie są gorszymi jakościowo podróbkami znanych marek. To z kolei negatywnie wpływa na ich jakość i drastycznie odbija się na zdrowiu konsumentów.
pracodawcy rp/ as/