Dostawca Pendolino ukarany za łapownictwo... na razie w USA
Departament Sprawiedliwości USA poinformował w poniedziałek, że na mocy zawartej ugody francuski koncern Alstom zapłaci 772 mln dolarów grzywny za posługiwanie się łapówkami przy uzyskiwaniu rządowych kontraktów w różnych państwach.
Według ustaleń Amerykanów Alstom zapłacił 75 mln łapówek, by zdobyć kontrakty o łącznej wartości 4 mld dolarów w różnych państwach świata. Działający w branży elektromaszynowej Alstom stosował takie praktyki między innymi w Indonezji, Arabii Saudyjskiej i Egipcie.
Nałożona na koncern grzywna jest najwyższą jak dotąd w USA karą finansową dla firmy winnej łamania przepisów o zakazie łapownictwa wobec cudzoziemskich funkcjonariuszy państwowych.
Również w poniedziałek zwalczające przestępczość korupcyjną brytyjskie Biuro do spraw Poważnych Nadużyć (Serious Fraud Office - SFO) postawiło tamtejszej filii Alstomu i jej dwóm pracownikom zarzut przekupywania przedstawicieli obcych rządów, czego mieli się dopuścić w latach 2002-2010. Chodzi o wręczanie łapówek w związku z przetargami na Litwie. SFO oskarża też - jak informuje Reuters - oddział Alstoma - Alstom Network UK Ltd., o korupcję przy realizacji projektów transportowych w Indiach, Tunezji i Polsce.
Problemy Alstomu w USA w dotyczą bezpośrednio działu turbin napędowych, który zmaga się z poważnymi problemami, wywołanymi nie tylko dochodzeniami w sprawie łapówek, ale także spadkiem zamówień i odpływem gotówki. W czerwcu koncern zadecydował o sprzedaniu większości tego działu spółce General Electric, by móc skoncentrować się na produkcji taboru szynowego.
Alstom jest m.in. producentem pociągu Pendolino, kupionego za 400 mln euro i wprowadzonego w połowie grudnia do ruchu przez PKP Intercity.
PAP, tvpinfo.pl,rp.pl
Więcej o Pendolino czytaj tutaj: "Ostateczna porażka Pendolino! Przetestowaliśmy połączenie Warszawa-Wrocław-Warszawa (fotorelacja)"