Transakcja wiązana, czyli obywatelstwo za pół miliona euro inwestycji
Pięciu Rosjan otrzymało w 2014 roku obywatelstwo Bułgarii w zamian za dokonane w tym kraju inwestycje w wysokości 1 mln lewów (ok. 500 tys. euro) - poinformowała w sobotę komercyjna stacja telewizyjna BTV, powołując się na dane kancelarii prezydenta.
Kontrowersyjne zmiany ustawodawcze, pozwalające na kupowanie bułgarskiego obywatelstwa, przyjęto na jesieni 2012 r. Poparł je prezydent Rosen Plewnelijew oraz ówczesny centroprawicowy premier Bojko Borysow, który od listopada ub.r. ponownie stoi na czele rządu.
Otrzymanie długoterminowej wizy, a później także obywatelstwa, ułatwia posiadanie nieruchomości w Bułgarii. Według danych konsulatu generalnego Rosji, przywoływanych przez BTV, obecnie pół miliona Rosjan posiada nieruchomości we wschodniej części kraju. Rosyjscy obywatele to główni nabywcy apartamentów w wakacyjnych ośrodkach w regionach miast Warna, Dobricz, Burgas, Jamboł i Sliwen. Co najmniej kilkadziesiąt tysięcy nieruchomości jest własnością obywateli rosyjskich w kurortach górskich na południowym zachodzie kraju. Również w Sofii rośnie liczba mieszkań nabytych przez Rosjan.
Bułgarska branża budowlana obawiała się, że na skutek drastycznej dewaluacji rubla i utrzymujących się problemów rosyjskiej gospodarki Rosjanie stracą zainteresowanie nieruchomościami w Bułgarii. Jednak według cytowanych przez telewizję ekspertów przynajmniej na razie nic o tym nie świadczy, a zainteresowanie wręcz rośnie, bo majętni Rosjanie chcą inwestować w nieruchomości za granicą, ale względnie blisko własnego kraju.
Obcokrajowcy inwestujący od 500 tys. do 1 mln lewów (250-500 tys. euro) otrzymują prawo do stałego pobytu w Bułgarii. W ostatnich 10 latach wartości rosyjskich inwestycji korporacyjnych wyniosła ok. 2 mld dolarów (1,66 mld euro).
Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)