Wyszehradzki patent na patenty
Z początkiem przyszłego roku zacznie działać Wyszehradzki Instytut Patentowy, który ułatwi m.in. osobom prywatnym oraz małym i średnim przedsiębiorstwom ochronę patentową wynalazków na międzynarodowym rynku.
Z raportu Europejskiego Urzędu Patentowego (EPO) wynika, że w 2014 roku Polacy zanotowali największy przyrost liczby zgłaszanych patentów w porównaniu do roku 2013. Imponujący wynik 22 procent wyróżnił nas wśród 38 krajów członkowskich EPO, tym bardziej, że wzrost dla całego EPO w tym okresie wynosił zaledwie 1,2 proc. I tu dobre wiadomości się kończą, bo gdy przyjrzeć się liczbom bezwzględnym, w 2014 roku zgłosiliśmy dokładnie 701 patentów, podczas gdy w 2013 roku było ich 574. Te mizerne wyniki plasują nas w ogonie Europy, a odnosząc liczbę patentów do liczby mieszkańców (12 wniosków przypadających na 1 milion mieszkańców) jesteśmy daleko na tyłach stawki, nawet za Czechami, Słowacją i Litwą.
Zmienić ten stan rzeczy ma właśnie Wyszehradzki Instytut Patentowy (WIP). Powołany przez Czechy Polskę, Słowację i Węgry na wzór istniejącego od 2008 roku Nordyckiego Instytutu Patentowego, który skutecznie wspomaga innowacyjne interesy Danii, Islandii i Norwegii. Do WIP-u będą również mogły przyłączyć się inne kraje europejskie i nie tylko. Sama ochrona patentowa będzie obowiązywać na terenie 148 państw, będących sygnatariuszami umowy dotyczącej patentowania w skali światowej.
Dorota Rzążewska, Wspólnik Zarządzający w Kancelarii JWP Rzecznicy Patentowi uważa, że co do zasady uruchomienie WIP powinno przyspieszyć rozpatrywanie wniosków patentowych, dzięki zastosowaniu jednolitych kryteriów oceny.
Może też przyczynić się do obniżenia kosztów procedury zgłoszeniowej w trybie międzynarodowym, co powinno zachęcić przedsiębiorców z Polski do większej ochrony swoich innowacji na zagranicznych rynkach – dodaje Rzążewska.
I raczej tak będzie, bo dzięki WIP koszty procedury patentowej dla przedsiębiorców mają zostać obniżone o 25 proc. w stosunku do takich samych usług oferowanych przez EPO. Natomiast dla osób fizycznych koszty procedury w WIP spadną aż o 37 proc. czyli o ok. 600 euro.
Longina Grzegórska-Szpyt