Informacje

fot. FreeImages.com/Svilen Milev
fot. FreeImages.com/Svilen Milev

KE: rośnie ryzyko osłabienia wzrostu gospodarczego

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 4 lutego 2016, 12:07

  • Powiększ tekst

Gospodarka Unii Europejskiej w 2016 roku wzrośnie o 1,9 proc., a strefy euro będzie rozwijać się w tempie 1,7 proc. - przewiduje Komisja Europejska. Ocenia jednak, że wzrosło ryzyko osłabienia wzrostu gospodarczego.

Na 2017 r. Komisja prognozuje wzrost gospodarczy w UE na poziomie 2 proc. PKB, a w strefie euro - 1,9 proc. PKB.

"Europejska gospodarka wchodzi w czwarty rok ożywienia, a wzrost gospodarczy utrzymuje się na umiarkowanym poziomie, napędzany głównie przez konsumpcję" - ocenia KE.

"Jednocześnie światowa gospodarka w dużej mierze zmaga się z poważnymi wyzwaniami, dlatego wzrasta ryzyko dla europejskiego wzrostu" - dodaje. Według KE "ryzyko, że wzrost okaże się słabszy niż prognozowany wzrosło głównie wskutek czynników zewnętrznych".

Jesienią ub. roku KE prognozowała, że w 2016 gospodarka UE będzie rozwijać się w tempie 1,9, a w kolejnym roku w tempie 2,1 proc. PKB. Dla strefy euro jesienne prognozy przewidywały wzrost na poziomie 1,8 proc. PKB w 2016 r. oraz 1,9 proc. PKB. w 2017 r.

"Oczekuje się, że niektóre czynniki wspierające wzrost będą silniejsze i bardziej trwałe, niż przypuszczano wcześniej. Dotyczy to niskich cen ropy naftowej, korzystnych warunków finansowania i niskiego kursu wymiany euro" - ocenia KE w komunikacie.

"Jednocześnie ryzyka dla gospodarki stają się bardziej widoczne i pojawiają się nowe wyzwania: wolniejszy wzrost w Chinach i w innych krajach o gospodarkach wschodzących, słaby handel światowy, jak również niepewność związana z sytuacją geopolityczną" - dodaje.

"Dalszy spadek cen ropy może mieć negatywny wpływ na kraje eksportujące ropę naftową i osłabić popyt na eksport z UE" - ostrzega KE.

Według prognoz w 2016 roku pod kreską będzie Grecja, której PKB skurczy się o 0,7 proc. Jednak już w 2017 r. wszystkie państwa UE mają odnotować wzrost gospodarczy; w Grecji wyniesie on w przyszłym roku 2,7 proc. PKB - przewiduje Komisja.

W tym roku najszybciej rozwijać się będą: Irlandia (4,5 proc. PKB), Rumunia (4,2 proc. PKB), Malta (3,9 proc. PKB) i Luksemburg (3,8 proc. PKB).

W 2017 r. najlepsze tempo wzrostu odnotują: Luksemburg (4,4 proc. PKB), Rumunia (3,7 proc. PKB) oraz Irlandia i Polska (po 3,5 proc. PKB).

Największa gospodarka UE, Niemcy, będzie rozwijać się w tempie 1,8 proc. PKB zarówno w tym, jak i w przyszłym roku - wynika z prognoz KE.

Komisja przewiduje, że inflacja w UE wyniesie w 2016 r. 0,5 proc., a w 2017 r. wzrośnie do 1,6 proc.

Spadać ma za to ogólny poziom deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych oraz długu budżetowego w UE i w strefie euro. Deficyt w relacji do PKB ma wynieść w UE do 2,2 proc. PKB w tym roku (spadek wobec 2,5 proc. w 2015 r.) oraz 1,8 proc. PKB w 2017 r. W strefie euro deficyt ma wynieść 1,9 proc. PKB w tym roku oraz 1,6 proc. PKB w przyszłym roku.

Powyżej unijnego progu 3 proc. mają się znaleźć w tym roku Chorwacja (3,9 proc.), Hiszpania (3,6 proc.), Grecja (3,4 proc.), Francja (3,4 proc.) i Portugalia (3,4 proc.).

Dług publiczny UE ma w tym roku wynieść 88,6 proc., a w przyszłym - 85,7 proc. W strefie euro wyniesie odpowiednio 94,5 proc. oraz 91,3 proc.

Najbardziej zadłużonym państwem unijnym będzie niezmiennie Grecja z długiem na poziomie 185 proc. PKB w 2016 r. i 181,8 proc. PKB w przyszłym roku. Bardzo wysoki dług publiczny ma się utrzymywać we Włoszech (132,4 proc. PKB w tym roku) i Portugalii (128,5 proc. PKB).

(PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych