Likwidator szkód pójdzie do więzienia za wyłudzenie ponad 6 mln zł
Na 2 lata i cztery miesiące więzienia skazał katowicki sąd likwidatora szkód jednego z towarzystw ubezpieczeniowych, który wyłudził ponad 6 mln zł. Znając dane klientów, bez ich wiedzy domagał się wyższych kwot odszkodowań za wypadki; pieniądze wpływały na jego konto.
O prawomocnym wyroku w tej sprawie poinformowała we wtorek śląska policja.
Oszustwa w towarzystwie ubezpieczeniowym wykryli policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Okazało się, że stoi za nimi jeden z pracowników zajmujących się likwidacją szkód.
"Mężczyzna znając dane klientów, którym jego firma wypłaciła wcześniej odszkodowania, bez ich wiedzy odwoływał się od decyzji ubezpieczyciela, podważając wysokość wypłaconej kwoty" - podał zespół prasowy śląskiej policji.
Po odwołaniu towarzystwo ubezpieczeniowe po raz kolejny analizowało dokumenty przyznając w efekcie wyższą kwotę odszkodowania. Pieniądze te jednak nie trafiały na konto ubezpieczonych klientów, których szkoda dotyczyła, ale na konto nieuczciwego pracownika.
Oszust z Katowic zatwierdził ponad 140 różnych wypłat, które trafiły na jego osobiste konto. 32-latek w wyniku przestępczego procederu uzyskał kwotę ponad 6 mln zł.
(PAP)
>> Czytaj również: Rekordowa wymiana handlowa Polski i Węgier