Ostatnie dane GUS podwyższają oczekiwania wobec wzrostu inflacji bazowej
Ostatnie dane GUS o inflacji nie były zaskoczeniem i chociaż zaprezentowana struktura danych również nie zaskoczyła, to jednak podwyższyła oczekiwania w stosunku do wskaźnika inflacji bazowej, której wartość poda dzisiaj NBP.
GUS - jak piszą analitycy BGK - zgodnie z przewidywaniami potwierdził wielkość kwietniowej inflacji na poziomie 2,0 proc. w ujęciu rocznym.
Jednocześnie po raz pierwszy zaprezentowana została struktura danych. Ta również nie była zaskakująca. Niemniej wskazuje ona na dalszy wzrost inflacji bazowej. Oczekujemy, że jej roczny indeks podniesie się do 0,8 proc., wobec 0,6 proc. w poprzednim miesiącu (oficjalne wyliczenia zaprezentuje dzisiaj NBP) – czytamy w komentarzu ekonomistów BGK.
GUS informował, że w ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0,3 proc. Jak twierdzą analitycy BZWBK dość wyraźny wzrost cen mięsa (0,9 proc. m/m) został zniesiony przez relatywnie słabe wzrosty cen warzyw (0,1 proc. m/m) i owoców (-0,9 proc. m/m).
Te dwie ostatnie kategorie mogą okazać się kluczowe dla ścieżki inflacji w kolejnych miesiącach, jeśli niskie temperatury w maju zniszczyły uprawy. Na razie nie mamy na ten temat wiarygodnych danych, ale widzimy ryzyko w górę dla naszej ścieżki CPI. (...) Z kolei inflacja bazowa zapewne wykonała w kwietniu kolejny krok w górę. O ile przed publikacją CPI my i rynek zakładaliśmy jej ruch z 0,6 proc. r/r do 0,7 proc., to teraz szacujemy ją na 0,9 proc. – piszą w swojej analizie ekonomiści BZWBK.
Czytaj także: Inflacja w kwietniu wyniosła 2,0 proc. w ujęciu rocznym