Informacje

„wSieci Historii”: Polacy w USArmy w Europie po 1945 r.

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 25 listopada 2017, 07:32

    Aktualizacja: 25 listopada 2017, 13:50

  • Powiększ tekst

Od niedawna stacjonują w Polsce żołnierze amerykańscy. Warto zatem przypomnieć mało znaną w Polsce historię służby kilkudziesięciu tysięcy Polaków w formacjach amerykańskiej armii w Niemczech i we Francji w czasach tzw. zimnej wojny – czytamy w najnowszym wydaniu miesięcznika „wSieci Historii”.

W najnowszym wydaniu miesięcznika „wSieci Historii” Monika Mazanek-Wilczyńska przybliża mało znaną służbę Polaków w amerykańskiej armii. Wyjaśnia, w jaki sposób kilkadziesiąt tysięcy naszych rodaków trafiło do tworzonych w latach 50. wysoko specjalistyczne jednostek technicznych.

Otóż po II wojnie światowej z 12 mln amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Europie w maju 1945 r., w lipcu 1946 r. pozostało ich zaledwie 404,5 tys. Stąd pomysł zastąpienia regularnych oddziałów cywilami z Europy Środkowo-Wschodniej, m.in. z Polski. Polacy byli zatrudniani na podstawie umowy zawartej w 1944 r. w Wersalu między władzami polskimi w Londynie a SHAEF. […] W najwcześniejszej fazie zatrudniania pracowników Służby Pracy (ang. Labor Service) ich zadania były mało odpowiedzialne. […] Protesty Moskwy sprawiły, że polscy żołnierze w US Army zostali oficjalnie zdemilitaryzowani 9 lutego 1946 r. Kompanie wartownicze zastąpiono niemieckimi pracownikami policji przemysłowej (ang. Industrial Police). Zatem aż do końca funkcjonowania tych jednostek w latach 80. XX w. podkreślano cywilny charakter tych formacji. Do stycznia 1950 r. kompanie wartownicze składały się głównie z Polaków, choć było kilka kompanii złożonych z obywateli krajów bałtyckich, tj. Litwy i Łotwy. Od 1949 r. kompanie wartownicze były przygotowywane do współdziałania z US Army w obronie państw Europy Zachodniej przed inwazją sowiecką.

Monika Mazanek-Wilczyńska pisze o zadaniach, jakie mieli postawione żołnierze jednostek technicznych.

Co ciekawe, od czerwca 1950 r. każdy pracownik kompanii technicznej miał na wyposażeniu karabin. Zatem członkowie jednostek inżynierskich, amunicyjnych, transportowych, sygnałowych czy łączności byli uzbrojeni na podobnych zasadach jak ich koledzy w  kompaniach wartowniczych. Oddziały techniczne w szczególny sposób zaznaczyły swoją obecność podczas operacji uruchomienia mostu powietrznego z Berlinem Zachodnim i budowy lotniska Tegel w Berlinie (1 sierpnia–31 października 1949 r.). Wśród tych 36 kompanii technicznych 19 było niemieckich, pozostałe zaś były polskie, litewskie, łotewskie i estońskie. W latach 70. była też jednostka czechosłowacka.

Więcej na temat służby Polaków w specjalistycznych jednostkach technicznych amerykańskiej armii w najnowszym „wSieci Historii”, dostępnym w sprzedaży także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/e-wydanie-sieci-historii.html

Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.