
Rosja: w więzieniu lepiej niż w hotelu
Wicedyrektor moskiewskiego więzienia Matrosskaja Tiszyna został zwolniony po tym, jak prokuratura sprawdziła doniesienia mediów o mieszczących się w tym zakładzie karnym „luksusowych” celach dla „uprzywilejowanych” aresztantów - podały media
Federalna Służba Więzienna (FSIN) oświadczyła, że wobec trzech pracowników zakładu karnego wszczęto w tej samej sprawie postępowanie dyscyplinarne.
Kompleksowa kontrola warunków, w jakich przebywają w więzieniu przy ul. Matrosskaja Tiszyna oskarżeni, została zarządzona przez dyrektora FSIN w grudniu 2017 roku po tym, jak w mediach pojawiły się doniesienia, iż w areszcie są specjalne cele z luksusowym wyposażeniem dla zamożnych więźniów.
Wcześniej Jewa Merkaczewa, wicedyrektor społecznej komisji kontrolującej więzienia (ONK), powiedziała gazecie „Moskowskij Komsomolec”, że w zakładzie mieszczą się cele „z luksusowymi elementami”, podczas gdy niektóre cele są przepełnione i nie ma w nich urządzeń sanitarnych.
Cele VIP niewiele różnią się od pokojów typu standard w hotelu - w połowie puste, przestronne, ładne i nawet bym powiedziała, że modne (…) Wydaje się, jakbyś był w jakimś hotelu na Malediwach, a nie w Matrosskiej Tiszynie” - opisywała Merkaczewa. Telewizor wielkości prawie całej ściany, lodówka „wypełniona delikatesami” - dodała. Zdaniem znajomej Merkaczewej miejsce w takiej celi można kupić za milion rubli (ok. 61,5 tys. zł).
Kontynuowana jest kontrola warunków w zakładzie - oświadczyło biuro prasowe aresztu. Prokuratura powiadomiła, że pracownicy więzienia mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej za nadużywanie uprawnień służbowych.
SzSz(PAP)
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.