Informacje

Dolby Theater w Holywood: przygotowania do Gali Oscarów / autor: fot. PAP/EPA/JOHN G. MABANGLO
Dolby Theater w Holywood: przygotowania do Gali Oscarów / autor: fot. PAP/EPA/JOHN G. MABANGLO

Czy polsko-brytyjski „Twój Vincent” dostanie Oscara?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 4 marca 2018, 10:10

  • 0
  • Powiększ tekst

Kształt wody” Guillermo del Toro, „Trzy billboardy za Ebbing, Missouri” Martina McDonagha czy może „Lady Bird” Grety Gerwig - o tym, który z filmów dostanie Oscara za najlepszy film, a także, czy otrzyma go polsko-brytyjski „Twój Vincent”, dowiemy się w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Najwięcej szans na Oscary mają w tym roku twórcy „Kształtu wody” w reż. Guillermo del Toro. Film może zostać nagrodzony aż 13 nagrodami, co sytuuje produkcję w gronie tych, które zebrały najwięcej nominacji w historii - po „Titanicu”, „Wszystko o Ewie” i zeszłorocznym „La La Land”, które zebrały ich 14.

Baśniowa opowieść z zimną wojną w tle autorstwa del Toro jest nominowana m.in. w kategoriach: najlepszy film, najlepszy reżyser, najlepszy scenariusz oryginalny, pierwszoplanowa rola żeńska (w niemej kreacji Sally Hawkins) i drugoplanowa rola męska (Richard Jenkins). Twórcy filmu mogą otrzymać statuetki także w tzw. kategoriach technicznych - w tym chociażby najlepsza scenografia, kostiumy, zdjęcia, dźwięk i montaż. Szansę na kolejne statuetki ma także kompozytor Alexandre Desplat (dotychczas 9 nominacji za najlepszą muzykę i jedna statuetka, za „Grand Budapest Hotel”) oraz nominowana za drugoplanową rolę żeńską Octavia Spencer (trzecia nominacja, statuetka sześć lat temu za „Służące”).

Osiem statuetek mogą otrzymać autorzy „Dunkierki” Christophera Nolana. Film o ewakuacji z francuskiej plaży podczas II wojny światowej żołnierzy brytyjskich, belgijskich, kanadyjskich i francuskich z muzyką Hansa Zimmera nominowanego w tym roku po raz 11. i do tej pory raz nagrodzonego (za „Króla Lwa”) może też zostać doceniony m.in. w kategoriach: najlepszy film, reżyser, zdjęcia (Hoyte Van Hoytema) i montaż (Lee Smith).

Trzy billboardy za Ebbing, Missouri” - filmowa opowieść o krucjacie prowadzonej przez matkę zamordowanej dziewczyny - wydaje się być faworytem polskich widzów. Produkcja Martina McDonagha zebrała łącznie 7 nominacji i może zostać doceniona za najlepszy film, scenariusz oryginalny, muzykę oryginalna i montaż. Troje spośród aktorów grających w filmie ma szansę na statuetki za swoje kreacje, wśród nich znalazła się Frances McDormand za pierwszoplanową rolę matki oraz Sam Rockwell i Woody Harrelson, którzy w filmie zagrali drugoplanowe postaci policjantów.

O statuetkę dla najlepszego filmu walczą prócz tego obraz o objęciu rządu Wielkiej Brytanii przez Winstona Churchilla („Czas mroku” w reż. Joego Wrighta, nominacje także m.in. dla Gary’ego Oldmana za najlepszą pierwszoplanową rolę męską oraz za najlepszą charakteryzację i fryzury), produkcja opowiadająca o publikacji przez „The Washington Post” rządowych akt o wojnie w Wietnamie - tzw. Pentagon Papers - które w latach 70. wstrząsnęły Ameryką („Czwarta władza” w reż. Stevena Spielberga, nominacja dla Meryl Streep za najlepszą rolę pierwszoplanową) oraz o złożonej relacji znaczącego londyńskiego krawca Reynoldsa Woodcocka i nieustępliwej kelnerki Almy („Nić widmo” w reżyserii nominowanego Paula Thomasa Andersona. Szanse na statuetki także dla Jonny’ego Greenwooda za muzykę oryginalną i Marka Bridgesa za kostiumy oraz najlepsze role - pierwszoplanową męską dla Daniela Daya-Lewisa oraz drugoplanową żeńską dla Lesley Manville).

Nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej zostaną przyznane także w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. O statuetkę konkurują nagrodzona Złotym Niedźwiedziem na ubiegłorocznym Berlinale węgierska „Dusza i ciało” Ildiko Enyedi, „The Square” w reż. Rubena Ostlunda - szwedzki laureat Złotej Palmy w Cannes i Europejskiej Nagrody Filmowej za najlepszy europejski film roku, chilijska „Fantastyczna kobieta” Sebastiana Lelio doceniona m.in. Srebrnym Niedźwiedziem za najlepszy scenariusz i Nagrodą Teddy na ubiegłorocznym Berlinale, rosyjska „Niemiłość” Andrieja Zwiagincewa - najlepszy film wg jury 70. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes - oraz libański „The Insult” Ziada Doueiriego doceniony w Wenecji Pucharem Volpiego dla najlepszego aktora Kamela el Basha.

O Oscary walczy w tym roku jeden polski film. „Twój Vincent” Doroty Kobieli i Hugh Welchmana, powstały w koprodukcji z Wielką Brytanią i nominowany w kategorii najlepszy pełnometrażowy film animowany, jest pierwszą w historii tej długości produkcją zrealizowaną w całości technologią animacji malarskiej. Na potrzeby powstania produkcji o twórczości van Gogha i ostatnich dniach jego życia 125 artystów 15 narodowości namalowało łącznie 65 tys. obrazów. Film, który wcześniej został doceniony m.in. Europejską Nagrodą Filmową dla najlepszego filmu animowanego, Nagrodą Publiczności na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy oraz nagrodą dla najlepszego filmu animowanego na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Szanghaju, o Oscary walczy z „Coco” Lee Unkricha i Adriana Moliny, „Fernandem” Carlosa Saldanhy oraz filmami „The Breadwinner” Nory Twomey i „Dzieciak rządzi” Toma McGratha.

W przypadku tegorocznych Oscarów szeroko komentowane było m.in. rzekome popełnienie plagiatu przez twórców „Kształtu wody” (fabuła filmu miałaby przypominać „Let Me Hear You Whisper”, sztukę Paula Zindela z 1969 roku), pierwsza w historii nominacja dla kobiety-operatorki (Rachel Morrison za zdjęcia do „Mudbound”) oraz niemalże całkowite wykluczenie z wyścigu o Oscary obrazu „The Disaster Artist”.

Produkcja Jamesa Franco o powstaniu filmu „The Room”, uznawanego za najgorszy na świecie, i jego ikonicznym reżyserze - podobno pochodzącym z Poznania, podobno byłym gangsterze, wielkim mitomanie Tommy’m Wiseau - zdawała się mieć szansę na kilka statuetek Amerykańskiej Akademii Filmowej. Twórca filmu po ceremonii Złotych Globów został jednak przez kilka kobiet oskarżony o przemoc seksualną, co zdaniem niektórych wpłynęło na liczbę uzyskanych nominacji.

Głosów sprzeciwu wobec seksizmowi w przemyśle filmowym można się też spodziewać po niby nic nieznaczących elementach jak stroje czy przypinki. Już na uroczystości Złotych Globów - podobnie jak w zeszłym tygodniu na zakończeniu Berlinale - gwiazdy z premedytacją wybierały wymowną czerń, nierzadko wpinając w kreacje buttony z napisem „Time’s Up”.

Pełna lista nominowanych do Oscarów jest dostępna na stronie Amerykańskiej Akademii Filmowej. Laureatów tegorocznych, 90. już nagród, poznamy podczas uroczystej gali, która rozpocznie się o godzinie 2.00 czasu polskiego.

Martyna Olasz (PAP), sek

Powiązane tematy

Komentarze