Informacje

Soboń: Dopłaty do czynszu mają kosztować miliard złotych

Szymon Szadkowski

  • Opublikowano: 22 marca 2018, 11:01

    Aktualizacja: 22 marca 2018, 12:30

  • Powiększ tekst

Od nowego roku ruszy system dopłat do czynszu dla najemców nowych mieszkań. Dopłaty otrzymają osoby spełniające kryteria dochodowe. Ich wysokość będzie zależeć od liczby osób w gospodarstwie domowym i lokalizacji najmowanego lokalu – poinformował Artur Soboń wiceminister inwestycji i rozwoju

Szacujemy, że dopłaty będą kosztować miliard złotych. W kolejnych latach koszt ten spadnie do ok. 200 mln zł. Finansowany będzie z oszczędności budżetowych wynikających z zakończenia programów „Rodzina na swoim” i „Mieszkanie dla młodych” - twierdzi wiceminister. Projekt specustawy mieszkaniowej przedstawimy na początku przyszłego tygodnia – dodał Soboń.

Ustawa określi progi dochodowe umożliwiające ubieganie się o dopłaty do czynszu. Wiemy już dziś, że dopłaty nie będą mogły być udzielane, jeżeli średni miesięczny dochód najemcy w przypadku jednoosobowych gospodarstw przekracza 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia (obecnie jest to 2563 zł netto). W przypadku pozostałych gospodarstw domowych limit ten zwiększa się o 30  proc. (ok. 1281 zł) za każdą kolejną osobę czyli np. w  gospodarstwie trzyosobowym limit ten będzie wynosił już 120 proc. przeciętnego wynagrodzenia.

Rodzina 2+2, która płaciłaby około 1500 zł za wynajmowane mieszkanie, może otrzymać około 500 zł dopłaty. To kwota, o którą zmniejszy się czynsz najmu nowego mieszkania – wylicz wiceminister Soboń.

Dopłaty będą przyznawane na 9 lat i będzie się zmniejszała po 3 i 6 latach jej otrzymywania.

Program dopłat ma być realizowany zamiast planowanego pierwotnie programu wsparcia oszczędzania na cele mieszkaniowe. Pomagamy młodym rodzinom na starcie, szczególnie zapewniamy w ten sposób pomoc dla osób i rodzin, których nie stać na samodzielny zakup mieszkania o odpowiednim standardzie – dodaje Soboń.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych