Informacje

Chińczycy ocenzurują internet

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 11 maja 2018, 13:52

  • 0
  • Powiększ tekst

Nowo utworzony związek chińskich organizacji internetowych nakłoni firmy z branży do oczyszczenia cyberprzestrzeni - podał w piątek państwowy dziennik „Global Times”, informując o najnowszym kroku do zacieśnienia kontroli ideologicznej w chińskiej sieci.

Chińska Federacja Społeczności Internetowych (CFSI) będzie przekazywać członkom wskazówki polityczne, zachęcać ich do poprawy jakości działalności, bronić ich interesów, nadzorować prowadzone działania oraz promować rozwój organizacji Komunistycznej Partii Chin w branży - wyjaśnił w środę na uroczystej inauguracji prezes nowego związku Ren Xianliang.

Federacja zrzesza 300 chińskich organizacji i firm internetowych, w tym 23 ogólnokrajowe i 277 regionalnych - podała agencja Xinhua. Według portalu Pengpai Xinwen, wśród jej wiceprezesów znaleźli się znani chińscy przedsiębiorcy internetowi, w tym założyciel Alibaby, Jack Ma, a także założyciel i prezes Tencenta, Pony Ma oraz prezes i dyrektor zarządzający firmy Baidu, Robin Li.

CFSI podlega chińskiemu urzędowi ds. cyberprzestrzeni, utworzonemu w 2014 roku na fali prowadzonej przez władze kampanii zaostrzania cenzury w internecie. Urząd ten odpowiada z kolei przed Centralną Komisją ds. Bezpieczeństwa Sieci i Informatyzacji, na czele której stoi prezydent Chin Xi Jinping.

Od kiedy w 2012 roku Xi objął władzę w partii, Chiny konsekwentnie zacieśniają kontrolę ideologiczną w mediach i internecie, usuwając z niego wszelkie treści uznawane za niezgodne z „kluczowymi wartościami komunistycznymi” i blokując publiczną debatę na delikatne politycznie kwestie. W ubiegłym roku Chiny zostały po raz trzeci z rzędu uznane za kraj o najmniejszej wolności internetu na świecie przez organizację Freedom House; finansowaną ze środków rządu USA. W Chinach zablokowane są m.in. takie usługi internetowe, jak Google, Facebook, YouTube, Twitter i strony internetowe wielu międzynarodowych mediów.

CFSI podkreśla swoją rolę promotora ducha partii w branży zwracając uwagę, że jest ona znacząca dla utrzymania bezpieczeństwa w sieci przez firmy internetowe, a także dla uniknięcia ryzyka politycznego, np. - jak ocenił cytowany przez „Global Times” radca prawny z pekińskiej organizacji Społeczność Internetowa Chin Zhao Zhanling - poprzez „zapobieganie manipulacji chińskimi internautami przez zagraniczne agencje szpiegowskie lub siły ekstremalne”.

Duże chińskie firmy internetowe i platformy społecznościowe, które były w przeszłości karane i upominane przez państwowe urzędy, zatrudniają obecnie specjalne zespoły cenzorów, by usuwali z ich stron problematyczne treści. Według najnowszych obliczeń Głównego Biura ds. Radia i Telewizji, zdjęli oni już z sieci ponad 1,5 mln nagrań dźwiękowych i filmów, zamknęli 40 tys. kont i przechwycili 13,5 mln wiadomości.

Opieranie się tylko na władzach jest daleko niewystarczające, by zarządzać siecią. Ważniejsze jest, aby członkowie CFSI dobrowolnie czyścili środowisko cyberprzestrzeni - powiedział Zhao.

Na podst. PAP

Powiązane tematy

Komentarze