Zaczynają się napięcia na rynku mieszkaniowym
Rynek nieruchomości jest w fazie wysokiej aktywności, nie generowała ona dotąd nadmiernych napięć - poinformował w poniedziałek w komunikacie Komitet Stabilności Finansowej. Według KSF trzeba monitorować rynek nieruchomości mieszkaniowych z punktu widzenia źródeł ryzyka systemowego
W komunikacie KSF po poniedziałkowym posiedzeniu dotyczącym nadzoru makroostrożnościowego napisano, że Komitet zapoznał się z podsumowaniem analiz dotyczących bieżących zjawisk i tendencji na krajowym rynku nieruchomości mieszkaniowych.
Ocenił, że rynek jest w fazie wysokiej aktywności. Aktywność ta nie generowała dotąd nadmiernych napięć, a wzrostowi popytu towarzyszyły niewielkie wzrosty cen mieszkań, związane w części ze zwiększeniem kosztów produkcji. Popyt kształtowany jest przede wszystkim przez nabywców mieszkań zaspokajających własne potrzeby, niemniej istotna jest także skala zakupów w celach inwestycyjnych - zauważył KSF.
Nie występują natomiast praktycznie zakupy o charakterze spekulacyjnym. Dynamika podaży nadal nadąża za rosnącym popytem, aczkolwiek widoczne są pewne napięcia, które wynikać mogą z barier podażowych i rosnących kosztów produkcji. Komitet uznał, że wskazane jest dalsze ścisłe monitorowanie rynku nieruchomości mieszkaniowych z punktu widzenia źródeł ryzyka systemowego - zaznaczono.
Przedmiotem dyskusji Komitetu była także kwestia rozwoju rynku listów zastawnych w Polsce.
Z komunikatu wynika, że Komitet, wykonując swoje obowiązki ustawowe, podjął uchwałę ws. rekomendacji skierowanej do Ministra Finansów dotyczącej utrzymania tzw. wskaźnika bufora antycyklicznego na poziomie 0 proc., a także zdecydował o przekazaniu Europejskiej Radzie ds. Ryzyka Systemowego informacji o jego aktualnej wysokości oraz wskaźnikach będących podstawą wyznaczenia tego bufora. Przedstawiciel Ministra Finansów zgodził się z rekomendacją i poinformował o braku potrzeby podejmowania działań legislacyjnych w tym zakresie.
Zgodnie z wyjaśnieniami NBP, bufor antycykliczny jest instrumentem makroostrożnościowym, który ma na celu złagodzenie cyklicznych wahań poziomu kredytu w gospodarce i ich konsekwencji. W fazie wzrostowej cyklu finansowego, gdy poziom akcji kredytowej nadmiernie rośnie, nałożenie bufora antycyklicznego w postaci dodatkowego wymogu kapitałowego ma dwa cele. Pierwszy to ograniczenie narastania nierównowagi w systemie bankowym w postaci nadmiernej akcji kredytowej - jej dalszy wzrost mógłby prowadzić do powstania istotnej nierównowagi na rynku finansowanych przez nie aktywów, zwiększając prawdopodobieństwo powstania kryzysu finansowego. Drugi cel to wzmocnienie odporności banków na załamanie cyklu kredytowego poprzez zwiększenie bazy kapitałowej banków, przez co w okresie spadku koniunktury i strat kredytowych banki nie byłyby zmuszone do istotnego ograniczenia kredytowania gospodarki, co z kolei ułatwiłoby wyjście gospodarki z recesji.
Z kolei w fazie spadkowej cyklu finansowego możliwe jest obniżenie, ustanowionego wcześniej, poziomu bufora antycyklicznego, co ma na celu zapobieganie nadmiernemu ograniczeniu dynamiki akcji kredytowej.
KSF podał m.in., że członkowie Komitetu zapoznali się z przygotowywanym przez NBP co pół roku „Raportem o Stabilności Systemu Finansowego”. Komitet podzielił wnioski z analizy przedstawionej w najnowszej edycji raportu, z której wynika, że polski system finansowy funkcjonuje stabilnie, a poziom ryzyka obniżył się od poprzedniej publikacji.
Potwierdzają to najważniejsze wskaźniki obrazujące sytuację systemu bankowego dotyczące ryzyka kredytowego, płynności i wyposażenia w kapitał. W ostatnim okresie kształtują się one na historycznie korzystnych - z punktu widzenia stabilności finansowej - poziomach. Komitet popiera również kierunkowo rekomendacje sformułowane w Raporcie - napisano w komunikacie.
Kolejne posiedzenie Komitetu dotyczące nadzoru makroostrożnościowego zaplanowano na wrzesień 2018 r.
PAP, mw