Rostowski chce obniżać stopy procentowe do oporu
W drugiej połowie roku może się okazać, że dalsze obniżenie stóp procentowych byłoby wskazane - powiedział minister finansów Jacek Rostowski. Dodał, że środowa obniżka stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej była krokiem w słusznym kierunku.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła w środę stopy procentowe o 25 pb, referencyjna stopa procentowa NBP wynosi obecnie 2,50 proc. w skali rocznej. Rada napisała w komunikacie po posiedzeniu, że decyzja ta kończy cykl łagodzenia polityki pieniężnej. Szef resortu finansów podkreślił w czwartek w radiowej "Trójce", że RPP jest niezależna, ale może być trochę za wcześnie, by z pełną odpowiedzialnością" wygłaszać zakończenie cyklu obniżek stóp procentowych. "Myślę, że w drugiej połowie roku może się okazać, że dalsze obniżenie stóp procentowych byłoby wskazane. Liczę na to, że jeżeli tak będzie, to Rada Polityki Pieniężnej i tak te stopy obniży" - zaznaczył minister finansów.
Rostowski dodał, że RPP przez ostatnie osiem miesięcy prowadzi politykę sensowną, choć jego zdaniem, opóźnioną. To powoduje - według niego - że Polska dalej ma najwyższe realne stopy procentowe w całej Europie, choć najniższe w swojej historii. "Ja bym się lepiej czuł, polska gospodarka lepiej by się miała, polscy przedsiębiorcy lepiej by się czuli, gdybyśmy byli w środku peletonu, a nie wiodącą gwardią tego peletonu. Na pewno wczorajsze obniżenie (stóp procentowych) było krokiem w słusznym kierunku. Nie jestem przekonany, że (RPP) wyklucza dalsze podobne kroki" - powiedział.
(PAP)
Komentarz do tej wiadomości możesz przeczytać tutaj.