Informacje

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Spada udział kapitału zagranicznego w polskich bankach. Za 5 lat zrówna się z polskim kapitałem

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 4 lipca 2013, 18:25

    Aktualizacja: 4 lipca 2013, 18:30

  • Powiększ tekst

Obecnie ok. 63,6% aktywów należy do banków kontrolowanych przez zagranicznych właścicieli, jednak jest to wciąż niższy wskaźnik niż w 10 innych państwach UE - uważa Fundacja Republikańska.

Według raportu opracowanego przez ekspertów Fundacji Republikańskiej Macieja Rapkiewicza i Macieja Bartola, proces repolonizacji banków trwa od dawna, a udział banków z dominującym kapitałem polskim systematycznie wzrasta. Między 2008 a 2012 rokiem udział banków z kapitałem krajowym wzrósł o 8,7 proc., a za 5 lat - twierdzą autorzy - kapitał krajowy może nawet zrównoważyć kapitał zagraniczny.

Ich zdaniem, poziom udziału kapitału polskiego w sektorze bankowym wzrasta w sposób "naturalny", zgodnie z prawami rynku. Według Fundacji bardziej aktywna polityka państwa w tym zakresie oraz wyjście z Polski stabilnych zagranicznych instytucji finansowych,  będzie miało negatywne skutki.

Problem repolonizacji banków pojawił się w debacie publicznej  przy okazji spadku akcji kredytowej banków zagranicznych.  Niektórzy eksperci uważają, że sytuację tę może poprawić właśnie repolonizacja banków, a wzrost polskiego kapitału miałby zwiększyć akcję kredytową i doprowadzić do poprawy sytuacji gospodarczej w kraju.

Tymczasem eksperci fundacji  uważają, że cześć zwolenników repolonizacji nie uwzględnia pozytywnych aspektów funkcjonowania w Polsce banków zagranicznych i nie zauważa bardziej złożonych przyczyn zmniejszenia akcji kredytowej, nie zawsze związanych z pochodzeniem kapitału.

Zdaniem autorów raportu obecność instytucji, w których dominuje kapitał zagraniczny, jest dla Polski korzystna, ponieważ mają one wyższe ratingi i mają większe możliwości dalszego udzielania finansowania polskiej gospodarce. Obecnie wspierają one projekty o strategicznym znaczeniu m.in. w branży energetycznej. Autorzy raportu twierdzą, że powinniśmy prowadzić umiarkowaną politykę, tak by bankowe spółki-matki nie wycofywały kapitału, dopóki nie będziemy do tego przygotowani m.in.
przez zwiększenie alternatywnych źródeł finansowania.

Zdaniem ekspertów Fundacji Republikańskiej na zmniejszenie akcji kredytowej wpływ ma głównie sytuacja gospodarcza Polski, spadek PKB, oraz ilość kredytów zagrożonych nie spłaceniem (8,8 proc.). Ich zdaniem w interesie Polski, ze względu na brak alternatywnych źródeł finansowania, jest zatrzymanie wycofywania się zagranicznych banków z naszego rynku, co może doprowadzić do dalszego spadku akcji kredytowej.

(PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych