Brytyjczycy wątpią w przetrwanie Zjednoczonego Królestwa
50 proc. obywateli brytyjskich uważa, że Zjednoczone Królestwo za 10 lat nie będzie już istnieć w obecnym kształcie - wynika z opublikowanego w piątek sondażu Ipsos MORI. Przekonanych, że w ciągu dekady nic się nie zmieni jest tylko 29 proc. ankietowanych.
Sondaż pokazuje rosnące wątpliwości Brytyjczyków. W podobnym sondażu, przeprowadzonym w 2014 roku, na trzy miesiące przed referendum na temat niepodległości Szkocji, 45 proc. badanych wyraziło opinię, że Zjednoczone Królestwo będzie istnieć za 10 lat w niezmienionej formie, a odmiennego zdania było 43 proc. respondentów.
Te wątpliwości dotyczą także krótszej perspektywy czasowej, czyli pięciu lat - przekonanych o tym, że kraj będzie wówczas istniał w obecnym kształcie jest 42 proc. pytanych, podczas gdy 45 proc. uważa, że nie przetrwa w obecnej formie.
„Brytyjczycy są teraz znacznie bardziej podzieleni w oczekiwaniach co do przyszłości unii (brytyjskiej) niż w 2014 roku, gdy jej przyszłość była przedmiotem intensywnej debaty w związku z tym, że Szkocja była zaledwie trzy miesiące przed referendum w sprawie niepodległości” - skomentowała dyrektor zarządzająca Ipsos MORI Scotland Emily Gray.
„Ponieważ niepodległość jest kluczową kwestią w debacie wyborczej w Szkocji, te wyniki będą niepokoić tych, którzy chcą, aby Szkocja pozostała w Unii, a ci, którzy prowadzą kampanię na rzecz niepodległej Szkocji, będą mieli nadzieję, że jest to trwała tendencja” - dodała.
Wraz z niepewnością związaną z brexitem coraz silniejsze są tendencje odśrodkowe w poszczególnych częściach Zjednoczonego Królestwa, zwłaszcza w Szkocji, gdzie w referendum w 2016 roku wyraźna większość opowiedziała się za pozostaniem w Unii Europejskiej.
Szefowa autonomicznego rządu szkockiego i liderka Szkockiej Partii Narodowej Nicola Sturgeon zapowiada, że po wyborach do Izby Gmin 12 grudnia prześle do rządu w Londynie formalny wniosek o zgodę na nowe referendum niepodległościowe.
Sturgeon chce, aby plebiscyt odbył się w drugiej połowie 2020 roku. W pierwszym taki głosowaniu, jesienią 2014 roku, za pozostaniem Szkocji w Zjednoczonym Królestwie opowiedziało się 55 proc. głosujących, a za niepodległością - 45 proc.
Ale także w Irlandii Północnej partie republikańskie coraz głośniej mówią o zjednoczeniu z Irlandią, a głosy na rzecz niepodległości zaczynają być słyszane również w Walii.
Zjednoczone Królestwo powstało w 1707 roku na mocy aktu unii między Anglią a Szkocją, a w obecnym kształcie istnieje od podziału Irlandii w 1921 roku, w wyniku którego jej północna część pozostała pod zwierzchnictwem Londynu, a południowa stała się później niepodległym państwem.
Badanie Ipsos MORI przeprowadzono w dniach 24-28 października na reprezentatywnej próbie 1001 osób z całego Zjednoczonego Królestwa.
Czytaj też:Brexit odwołany, na dziś.