Niedobór pracowników nie przeszkadza pracodawcom
Pracodawcy w przypadku niedoboru pracowników nie podejmują żadnych działań - 35% z nich, wynika z raportu ManpowerGroup „Niedobór Talentów”.
W ostatnich kwartałach, a nawet w ostatnich latach, obserwujemy coraz większy niedobór talentów zarówno w Polsce, jak i za granicą. Firmy wykorzystują wiele sposobów na radzenie sobie z brakiem możliwości znalezienia odpowiednich kandydatów. Co ciekawe, metody używane w innych krajach, ciągle jeszcze nie zostały wdrożone przez firmy nad Wisłą. Jako przykład możemy podać chociażby brak otwartości na stosowanie innych modeli pracy w Polsce, jak telepraca czy praca zdalna - powiedział ekspert rynku pracy z ManpowerGroup Marek Wróbel, cytowany w komunikacie.
W przypadku trudności kadrowych 36% pracodawców zapewnia pracownikom dodatkowe szkolenia i możliwości rozwoju, natomiast na świecie 54% pracodawców stosuje tego typu rozwiązania.
Najwięcej polskich pracodawców - 36 proc. - zapewnia pracownikom dodatkowe szkolenia i możliwości rozwoju. 29 proc. firm podnosi wynagrodzenie początkowe, a 19% decyduje się na powiększenie pakietu świadczeń dodatkowych, by przyciągnąć do siebie najlepszych kandydatów. Aż 35 proc. firm nie podejmuje żadnych działań, by walczyć z niedoborem talentów i w ciągu ostatnich dwóch lat ta liczba wzrosła niemal dwukrotnie - z 19% w 2016 roku - czytamy w raporcie.
W ciągu ostatnich dwóch lat wzrósł odsetek przedsiębiorstw, które decydują się na powiększenie pakietu świadczeń dodatkowych - do 19 proc. w 2018 r. z 10 proc. w 2016 oraz podniesienie wynagrodzenia - do 29 proc. z 23 proc., wskazano także.
W ujęciu globalnym 36 proc. firm obniża wymagania od kandydatów dotyczące ich wykształcenia lub doświadczenia zawodowego lub stosuje nietypowe sposoby rekrutacji, na co decyduje się 33% firm na świecie. W Polsce 7 proc. pracodawców obniża wymagania od kandydatów dotyczące ich wykształcenia lub doświadczenia zawodowego.
W układzie regionalnym najwięcej firm z Polski wschodniej (47 proc.) proponuje dodatkowe szkolenia i możliwości rozwoju, najmniej z południowej (29 proc.) i północno-zachodniej (29 proc.).
Wynagrodzenie początkowe podnosi najwięcej pracodawców w Polsce północnej (34 proc.), gdy na drugim biegunie są przedsiębiorstwa z regionu południowego (23 proc.).
Badanie ManpowerGroup potwierdza także, że w regionach firmy często decydują się na… pozostanie biernym wobec trudności w pozyskiwaniu pracowników. Najwięcej takich pracodawców zlokalizowanych jest w Polsce północno-zachodniej (42 proc.), najmniej w północnej (24 proc.) - czytamy dalej.
Reasumując wyniki badań i chcąc odwołać się do porad dla pracodawców, możemy zaapelować do firm o większą elastyczność w zakresie doboru pracowników oraz szybsze podejmowanie decyzji w zakresie ofert składanych kandydatom. Pracownicy na pewno docenią większą otwartość na bardziej elastyczne formy pracy, których wdrożenie z sukcesem możemy obserwować w krajach zachodnich, na przykład w Holandii, Belgii, czy Wielkiej Brytanii - ocenił Wróbel.
W raporcie „Niedobór talentów” uwzględniono ok. 40 000 respondentów z 43 krajów, w tym reprezentatywną grupę 750 respondentów z Polski. Ankietowani to osoby odpowiedzialne za politykę personalną w małych, średnich i dużych firmach.
(ISBnews)SzSz