Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Dobra dla Polski decyzja UE - utrzymano antydumpingowe cła na saletrę amonową z Rosji

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 lipca 2013, 16:38

  • Powiększ tekst

Unijne cła antydumpingowe na pochodzącą z Rosji saletrę amonową, czyli jeden z najpopularniejszych nawozów, mogą zostać przedłużone. Wniosek unijnych producentów w tej sprawie bada Komisja Europejska - poinformowano dziś w Dzienniku Oficjalnym UE.

Decyzja KE o rozpoczęciu analizy dotyczącej skutków wygaśnięcia ceł antydumpingowych na rosyjską saletrę amonową została podjęta na wniosek unijnych producentów, w tym polskiej Grupy Azoty. Oznacza ona, że cła, które miały wygasnąć w najbliższą sobotę (13 lipca 2013 r.), będą obowiązywać przynajmniej do zakończenia tego postępowania. KE ma na to maksymalnie 15 miesięcy - poinformowały służby prasowe komisarza UE ds. handlu Karela De Guchta. Po zamknięciu przeglądu KE zaproponuje albo utrzymanie ceł przez następne pięć lat, albo ich zniesienie.

Obecnie import saletry amonowej z Rosji objęty jest cłem antydumpingowym w wysokości między 41,42 euro a 47,07 euro za tonę nawozu. Z wnioskiem do KE o dokonanie przeglądu rozporządzenia w sprawie środków antydumpingowych na rosyjską saletrę amonową wystąpiło 28 marca Europejskie Stowarzyszenie Producentów Nawozów - Fertilizers Europe, które reprezentuje ponad jedną czwartą unijnych producentów azotanu amonu. Członkiem stowarzyszenia jest m.in. Grupa Azoty.

W uzasadnieniu wniosku poinformowano, że "w związku z wygaśnięciem środków antydumpingowych istnieje prawdopodobieństwo kontynuacji dumpingu (ze strony Rosji) i ponownego wystąpienia szkody dla przemysłu unijnego". Unia chroni swoich producentów saletry amonowej przed dumpingiem z Rosji od 1995 r. W ocenie przedstawicieli branży ochrona przed dumpingiem z Rosji będzie potrzebna, dopóki kraj ten będzie różnicował ceny gazu, sprzedając surowiec po niskich cenach własnym producentom, a po wysokich cenach producentom w krajach UE.

Decyzja KE o wszczęciu postępowania jest "bardzo ważna i odpowiedzialna" - powiedział rzecznik Grupy Azoty Grzegorz Kulik. "Dotyczy ona polskiego przemysłu nawozowego i Grupy Azoty, która zatrudnia ponad 13,5 tys. pracowników. Jesteśmy dobrej myśli, że nasza argumentacja przekona Komisję Europejską, aby cła (antydumpingowe) na saletrę amonową utrzymać, choć na ostateczną decyzję musimy poczekać kilkanaście miesięcy" - dodał.

Polska jest jednym z głównych producentów i rynków nawozowych w Europie.

(PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych