Podzielone Koree otworzyły biuro łącznikowe
Korea Płn. i Korea Płd. otworzyły w piątek biuro łącznikowe w przygranicznym północnokoreańskim mieście Kaesong. Biuro ma umożliwić ciągłą komunikację, ułatwić współpracę i zmniejszyć napięcia między dwoma zwaśnionymi państwami koreańskimi.
W ceremonii otwarcia w piątek rano uczestniczyło po 50 przedstawicieli z obu stron granicy - poinformowała południowokoreańska agencja Yonhap.
Uruchomienie biura zapowiedziano we wspólnym oświadczeniu, podpisanym przez prezydenta Korei Płd. Mun Dze Ina i przywódcę Korei Płn. Kim Dzong Una w czasie ich kwietniowego spotkania na szczycie we wsi Panmundżom na granicy między krajami. Obaj przywódcy zapowiedzieli tam starania o zawarcie formalnego pokoju i zakończenie trwającej od dziesięcioleci wzajemnej wrogości.
„Międzykoreańskie biuro łącznikowe to kanał bezustannej komunikacji w nowej erze pokoju () Od teraz Korea Południowa i Korea Północna mogą prowadzić bezpośrednie konsultacje 24 godziny na dobę, 365 dni w roku, na tematy związane z relacjami międzykoreańskimi, pokojem i dobrobytem na Półwyspie Koreańskim” - powiedział na otwarciu biura południowokoreański minister ds. zjednoczenia Czho Miung Kiun.
Dzięki otwarciu tego biura obie strony będą mogły dyskutować o wszelkich problemach, jakie pojawią się w ich relacjach, szybko i szczerze, i opracowywać środki w celu ich rozwiązywania” - powiedział podczas uroczystości północnokoreański urzędnik Ri Song Gwon, który wcześniej przewodził delegacji swojego kraju w czasie rozmów wysokiego szczebla z Koreą Płd.
W biurze będzie pracowało ok. 20 osób z Korei Płd. i 15-20 urzędników z Korei Płn. Jego szefami będą południowokoreański wiceminister ds. zjednoczenia Czun He Sung oraz - ze strony północnokoreańskiej - wiceprzewodniczący Komitetu ds. Pokojowego Zjednoczenia Kraju Dzon Dzong Su.
Wiceminister Czun oświadczył, że głównym zadaniem biura będzie wprowadzanie w życie postanowień, jakie zapadną na zbliżającym się szczycie koreańskim. W dniach 18-20 września w Pjongjangu ma się odbyć trzecie w tym roku spotkanie przywódców obu krajów.
Jak zauważa Yonhap, pierwotnie spodziewano się, że biuro zostanie otwarte już w sierpniu. Agencja wiąże zaistniałe opóźnienie z obawami Waszyngtonu, że zacieśnianie współpracy pomiędzy dwiema Koreami postępuje szybciej niż negocjacje w sprawie denuklearyzacji Korei Płn.
Według Yonhapu obawy Waszyngtonu złagodziła dopiero niedawna wizyta południowokoreańskiego wysłannika w Pjongjangu, na spotkaniu z którym Kim Dzong Un ponownie potwierdził skłonność do denuklearyzacji. Według emisariusza Seulu Kim miał również wyrazić chęć przeprowadzenia tego procesu przed końcem pierwszej kadencji prezydenta USA Donalda Trumpa w styczniu 2021 roku.
PAP SzSz