Informacje

autor: fot. Pixabay
autor: fot. Pixabay

Podatkowe propozycje PiS są prorozwojowe

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 27 lutego 2019, 08:26

  • Powiększ tekst

Tzw. zerowy PIT dla młodych ludzi, zwiększenie kosztów uzyskania przychodu oraz obniżenie PIT z 18 do 17 proc., to impulsy prorozwojowe dla gospodarki, na których mi zależało - powiedziała minister finansów Teresa Czerwińska.

Podkreśliła, że szczególnie zabiegała o to, aby w pakiecie tym znalazły się elementy długoterminowego wsparcia aktywności ekonomicznej, pobudzania wzrostu gospodarczego. Jej zdaniem działania takie są szczególnie istotne w kontekście zbliżającego się spowolnienia gospodarczego.

Pytana o koszt tzw. „piątki Kaczyńskiego” minister finansów powiedziała, że zapowiedziane zmiany będą wprowadzane stopniowo. „Nie wszystkie wydatki będą ponoszone od razu” - wyjaśniła. „Przedstawione plany są ambitne i wyznaczają też ambitne cele i to nie tylko dla resortu finansów. Wymagają przeglądu zarówno strony dochodowej, jak i wydatkowej budżetu, sposobów racjonalizacji pozostałych wydatków” - dodała.

Poinformowała, że na razie znane są szacunkowe wydatki związane z wprowadzeniem 500+ na pierwsze dziecko - to około 10 mld zł w tym roku - oraz koszty „trzynastej emerytury” - także około 10 mld zł.

Jak zaznaczyła, wpływ na koszty budżetowe będą miały również propozycje podatkowe. Wśród nich wymieniła z jednej strony obniżenie PIT-u, na co składa się zastąpienie 18-proc. stawki, stawką w wysokości 17 proc. i objęcie „zerowym PIT-em” pracujących poniżej 26. roku życia, a z drugiej - podniesienie kosztów uzyskania przychodu dla zatrudnionych. Zdaniem Czerwińskiej to pakiet skutkujący obniżeniem klina podatkowego, co będzie impulsem prorozwojowym dla gospodarki.

Dobrze, że w zapowiedziach pojawiły się takie pozytywne dla gospodarki impulsy” - powiedziała. „Jeżeli spojrzymy na scenariusz makroekonomiczny, czyli nadchodzące spowolnienie gospodarcze, to instrumenty luzowania fiskalnego odgrywają istotną rolę w pobudzaniu koniunktury” - uważa minister.

Oceniła, że wprowadzenie „zerowego PIT-u” dla pracujących poniżej 26 roku życia pozytywnie wpłynie na stabilizację sytuacji materialnej osób młodych, które pracują.

Jest to szansa dla ludzi młodych na wyższe wynagrodzenie, a także na wyjście z szarej strefy. Zarówno gospodarka, jak i rynek pracy skorzystają na takich rozwiązaniach” - podkreśliła.

Minister przypomniała, że koszty uzyskania przychodu nie były waloryzowane od ponad 10 lat. „Także obniżka do 17 proc. stawki PIT będzie skutkować obniżeniem kosztów pracy. Z raportów OECD wynika, że średnia progresja klina podatkowego w krajach należących do tej organizacji wynosi 8 pkt. proc., a w Polsce jest to 1 pkt. proc. To świadczy o tym, że w zasadzie nie mamy progresji w obciążeniach podatkowych. Klin podatkowy należy redukować, zwłaszcza w przypadku osób mniej zarabiających” - uważa Czerwińska.

Dodała, że resort co prawda w ostatnim czasie przygotowywał gruntowne analizy kosztów dla budżetu propozycji podatkowych, ale zależą one także od tego, kiedy zmiany zaczną obowiązywać. „Powinniśmy je wdrożyć do końca trzeciego kwartału bieżącego roku” - poinformowała.

Zaznaczyła, że na przykład w przypadku kosztów uzyskania przychodu nie zdecydowano jeszcze dokładnie o ile one wzrosną.

Zależy nam na tym, aby podnieść je w takim wymiarze, by z jednej strony w realny sposób zredukować koszty pracy, a z drugiej strony, by było to bezpieczne dla budżetu. Analizujemy różne możliwości” - powiedziała.

Uwzględnienie propozycji w wykonywanym budżecie będzie się odbywać z poszanowaniem reguł fiskalnych, zarówno krajowych jak i unijnych” - zapewniła.

Czerwińska podkreśliła, że ogłoszone propozycje muszą też uwzględniać kwestie związane ze szczelnością systemu podatkowego. „Nie mogą go rozszczelnić, tego muszę być pewna. To jest przedmiotem naszych bardzo uważnych analiz” - powiedziała.

Odnosząc się np. do „zerowego PIT-u”, szefowa MF wytłumaczyła, że chodzi o to, żeby z jednej strony m.in. promować zatrudnienie na umowę o pracę, a z drugiej nie pozwolić, aby to rozwiązanie było wykorzystywane do unikania opodatkowania.

Myślę, że pewne warunki brzegowe mogą się pojawić w tej propozycji” - zapowiedziała.

Jak poinformowała, mimo że „piątka Kaczyńskiego” nie jest uwzględniona w tegorocznym budżecie, nowelizacja tegorocznej ustawy budżetowej nie będzie konieczna.

Te zmiany w roku bieżącym będą absorbowane przez możliwości budżetu z poszanowaniem reguł fiskalnych i budżetowych. Obecnie nie rozważam nowelizacji” - zapewniła.

Pytana, czy finansowanie obietnic jest możliwe z dalszego uszczelnienia systemu podatkowego, szefowa MF powiedziała, że w tym roku założono wyższe wykonanie dochodów podatkowych niż w 2018 r. „Spodziewamy się także, że dochody z podatków będą wyższe, niż planowane w budżecie” - dodała.

Poza tym w trakcie roku pojawiają się naturalne oszczędności, na przykład w zeszłym roku Fundusz Ubezpieczeń Społecznych zablokował dotacje na poziomie ponad 10 mld zł” - wyjaśniła.

Myślę, że projekty podatkowe będą gotowe nie wcześniej niż pod koniec marca. Powinny być dobrze skalibrowane i przygotowane. Chodzi o jakość proponowanych rozwiązań, a nie o wyścig z czasem” - podsumowała minister Czerwińska.

Wprowadzenie 500 plus od pierwszego dziecka, brak podatku PIT dla pracowników do 26. roku życia, „trzynastka” dla emerytów, przywrócenie zredukowanych połączeń autobusowych, obniżenie kosztów pracy - to „nowa piątka PiS” zaprezentowana podczas sobotniej konwencji programowej partii. O nowych elementach programu mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych