Informacje

Przed rosnącymi miastami rosnące wyzwania

Marek Siudaj

Marek Siudaj

Redaktor zarządzający wGospodarce.pl

  • Opublikowano: 9 kwietnia 2019, 10:24

    Aktualizacja: 9 kwietnia 2019, 10:25

  • Powiększ tekst

Jedną z prognoz, o której sporo mówiono w trakcie V Europejskiego Kongresu Samorządów, jest ta, wg której do 2050 r. ludność Ziemi będzie liczyć 9 mld osób, a 70 proc. tej populacji będzie mieszkać w miastach. Rozrost miast, choć może nie tak silny jak w tej prognozie, widoczny będzie w miastach i będzie stawiał przed nimi wielkie wyzwania.

Jedno z wyzwań, jakie staną przed miastami, będzie obejmować przyciągniecie inwestorów, którzy stworzą w tych miastach miejsca pracy – mówił Adam Hamryszczak, wiceminister infrastruktury i rozwoju podczas V Europejskiego Kongresu Samorządów.

Ale miasta będą musiały także rywalizować o pracowników, a więc oferować im takie warunki, aby chcieli w nich mieszkać pracownicy. To oznacza inwestycje w infrastrukturę, np. związaną z komunikacją. Miasta będą musiały rozwijać transport publiczny. Co ciekawe, przynajmniej na razie wysiłki na rzecz zbiorowego transportu przynoszą nieoczekiwane skutki.

Dzisiaj miasta korzystają z dużych środków na zintegrowany transport. Modernizujemy sieć transportową, zmieniamy przebieg sieci komunikacyjnej – mimo gigantycznych wydatków na transport zbiorowy przybywa nam nowych pojazdów – mówił Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Jedną z decyzji, jaką muszą podjąć prezydenci miast, jest ta, w co w inwestować. A to wcale nie jest takie łatwe.

Nie jest łatwo powiedzieć, co właściwie jest smart. Niedawno wiele samorządów inwestowało w systemy inteligentnego kierowania ruchem, gdzie na tablicach wyświetlało się, czy są korki oraz jakie są czasy przejazdów. Tymczasem teraz wszyscy to mają w sposób znacznie lepszy i wygodniejszy w swoich komórkach – mówił Lucjusz Nadbereźny, prezydent Stalowej Woli. – Myślę, że dobrze jest pokorniej popatrzeć na nasze możliwości i skupić się na tym, co będzie ponadczasowe. A więc na ekologii, jakości życia, możliwościach spędzania wolnego czasu – dodał.

W tym, że postęp technologiczny jest bardzo szybki i że miasta, choćby z powodu procedur przetargowych, zwykle zostają w tyle, jest i szansa, jako że można dzięki temu wykorzystać rozwiązania wprowadzone i funkcjonujące u innych.

Wiele badań wskazuje, że nikt z nas nie wyjdzie na miasto bez telefonu, toteż tam się przenoszą płatności mobilne. Namawiam samorządy do stworzenia aplikacji, która będzie umożliwiać korzystanie z usług miejskich i pozwolą np. na płacenie komórką za bilet – mówiła Kamila Kaliszyk, dyrektor ds. rozwoju rynku w MasterCard Polska. – Tak zrobiono we Wrocławiu, gdzie każdy może zapłacić komórką za bilet. Ale to oznacza dla miasta oszczędności, jako że nie musi ono inwestować w kartę

Aby takie innowacje w miastach wprowadzać, potrzebne jest społeczeństwo, które na takie nowości jest otwarte.

Od dawna prowadzimy badania na temat możliwości przyjmowania nowych technologii ii od kilku lat Polacy są w pierwszej trójce, bo ich zdolność przyjmowania nowych technologii jest dużo, dużo wyższa niż średnia europejska – dodała Kaliszyk.

Rozwój miast daje spore szanse niektórym branżom. Nowoczesne rozwiązania, wprowadzane w metropoliach, wymagają otwartości na innowacje oraz energii.

Miasto za lat 30 to miasto, które będzie jeszcze bardziej zależne od energetyki niż obecnie. Wszystkie rozwiązania z zakresu smart city to rozwiązania bazujące na pozyskiwaniu coraz większych wolumenów energii – mówił Filip Grzegorczyk, prezes Tauron Polska Energia. - Mniejsza o to, co jest smart – bo to się zmienia – ale dla firm energetycznych jest nowa nisza – dodał.

Portal wGospodarce.pl jest partnerem medialnym V Europejskiego Kongresu Samorządów.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych