Negocjacje gazowe z Moskwą bez rezultatów
Mińsk i Moskwa do 1 lipca powinny ustalić cenę na gaz dla Białorusi, która zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2020 r. Według w Mińsku powinna to być cena zbliżona do cen w rosyjskich regionach graniczących z Białorusią.
Ceny na Białorusi i w przygranicznych regionach Rosji powinny się zbliżać” - powiedział minister energetyki Białorusi Wiktar Karankiewicz, cytowany przez agencję BiełTA.
Nasze stanowisko jest takie, że do 2025 r., kiedy ma powstać wspólny rynek gazu w Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej, powinien funkcjonować okres przejściowy - dodał.
Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, białorusko-rosyjskie negocjacje cenowe powinny zakończyć się do 1 lipca - przypomina portal Naviny.by. Jednak Karankiewicz powiedział, że „rozmowy trwają; nie ma konkretnej daty ich zakończenia”.
Obecnie cena gazu dla Białorusi wynosi 127 dol. za 1 tys. m3.
Karankiewicz nie odpowiedział na pytanie o to, czy Rosja uzależnia przebieg negocjacji od ustaleń w sprawie pogłębiania integracji w ramach państwa związkowego.
Mińsk i Moskwa równolegle prowadzą rozmowy na temat realizacji zapisów umowy związkowej z 1999 r. i przejścia do bardziej zaawansowanej integracji. Moskwa stawia to jako warunek dalszego wspierania gospodarczego Białorusi.
W piątek minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej powiedział, że „proces wypracowywania propozycji w ramach pogłębiania integracji jeszcze trwa, ale nie są planowane żadne poprawki” do umowy o państwie związkowym.
Aktualnie mowa jest o pełnej realizacji działań, które są przewidziane w obecnej umowie związkowej - powiedział Makiej.
Chodzi m.in. o stworzenie nowych wspólnych instytucji państwowych i wspólnej waluty.
Na jakimś etapie z różnych powodów niektóre zapisy nie były realizowane, dlatego teraz właśnie trwa ich analiza i wypracowanie sposobów ich implementacji - dodał.
SzSz (PAP)