Informacje

Ilustracja / autor: Fratria
Ilustracja / autor: Fratria

Izrael chce eksportować broń cybernetyczną

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 sierpnia 2019, 17:00

  • Powiększ tekst

Izrael złagodził około roku temu zasady eksportu ofensywnej broni cybernetycznej - pisze Reuters, powołując się na anonimowe źródła zbliżone do tego sektora i potwierdzenie uzyskane z izraelskiego ministerstwa obrony.

Agencja zwraca uwagę, że obrońcy praw człowieka zarzucają Izraelowi, iż jego technologie są wykorzystywane przez niektóre rządy do szpiegowania wrogów politycznych i rozpraw z dysydentami.

Reuters przyznaje, że Izrael, podobnie jak i inni wielcy eksporterzy, pilnie strzeże szczegółów dotyczących sprzedaży broni i izraelskie reguły eksportowe w tym zakresie nie są powszechnie znane. Niemniej jednak, na pytanie agencji izraelski resort obrony odpowiedział, że zmiana tych reguł weszła w życie mniej więcej rok temu.

Zdaniem specjalistów w dziedzinie przemysłu obronnego, na których powołuje się Reuters, zmiany w Izraelu oznaczają przyspieszenie procedur wydawania zgód na sprzedaż broni cybernetycznej, używanej do hakerskich włamań do urządzeń elektronicznych i monitorowania komunikacji online.

Według izraelskiego resortu obrony zmiany reguł wprowadzono, by skutecznie obsługiwać firmy izraelskie, „przy zachowaniu i ochronie międzynarodowych standardów w zakresie kontroli eksportu”. Ułatwienia eksportowe są przyznawane tylko „pod pewnymi warunkami” związanymi z kwestiami bezpieczeństwa i oceną kraju, do którego dany produkt ma być sprzedawany.

Reuters odnotowuje, że rząd i firmy Izraela nie ujawniają, „które z sąsiednich krajów są nabywcami szpiegowskiego oprogramowania”. Według organizacji obrońców praw człowieka, chodzi m.in. o Arabię Saudyjską i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Agencja zwraca uwagę, że nowoczesną broń cybernetyczną do niedawna wykorzystywały tylko najbardziej zaawansowane technicznie rządowe agencje szpiegowskie w takich krajach jak USA, Izrael, Chiny i Rosja. Obecnie powstał jednak prężny rynek potężnych narzędzi i usług hakerskich; wielką rolę odgrywają tu byli rządowi eksperci z USA, Izraela i innych krajów.

Reuters wskazuje, że wśród światowych liderów na rosnącym rynku broni cybernetycznej są takie izraelskie firmy jak NSO Group, Verint i Elbit Systems.

Software’owe narzędzia hakerskie wykorzystują m.in. podatności w telefonach komórkowych i innych urządzeniach elektronicznych, by potajemnie monitorować użytkowników. Reuters podkreśla, że niektórzy obrońcy praw człowieka i prywatności twierdzą, iż kontrola Izraela nad sprzedażą broni cybernetycznej jest niewystarczająca.

Amnesty International podkreślała w tym roku, że rząd Izraela powinien zaostrzyć stanowisko w kwestii licencji eksportowych, „które skutkują naruszeniami praw człowieka”.

Reuters pisze, powołując się na analityków rynku z grupy Market Forecast, że oczekuje się, iż do 2027 roku globalny popyt na ofensywne systemy cybernetyczne wzroście o 39 proc., do 9,7 mld dolarów. Agencja wskazuje też, powołując się na źródło zbliżone do tej branży, że roczna wartość izraelskiego eksportu ofensywnych narzędzi cybernetycznych to setki milionów dolarów.

PAP, MS

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.