Będą zmiany w systemie energetycznym, ale nie od razu
Zmiany w systemie elektroenergetycznym i energetycznym muszą odbywać się stopniowo i z uwzględnieniem realiów polskich; idziemy w kierunku gospodarki zielonej, ale jest to pewien proces - mówił premier Mateusz Morawiecki, pytany w środę o protesty Greenpeace.
W środę rano działacze Greenpeace wspięli się na dźwigi w terminalu węglowym portu w Gdańsku i zatrzymali ich pracę.
Protesty tej organizacji mają zwrócić uwagę polskiego rządu na „pilną potrzebę działań na rzecz ochrony klimatu i konieczność odejścia od węgla do 2030 r.”
Premier pytany o tę sprawę, mówił, że na akcję Greenpeace’u trzeba popatrzyć „w szerszym kontekście”.
„Oczywiście wszyscy życzylibyśmy sobie, żeby energia w Polsce była bezpieczna, tania i żebyśmy nie byli zależni od zewnętrznych dostawców. Ale jednocześnie mamy system elektroenergetyczny oddziedziczony po poprzednich czasach. Nie możemy działać w próżni” - zaznaczył. Przekonywał, że transformacja energetyczna Polski musi zostać przeprowadzona w sposób bezpieczny, by nie dochodziło do wyłączeń prądu.
Nie można igrać z ogniem. Zmiany w systemie elektroenergetycznym i energetycznym muszą odbywać się stopniowo i z uwzględnieniem realiów polskich - podkreślił, dodając, że Polska nie miała szansy takiej jak np. Francja, by budować system oparty o energetykę jądrową.
„Polecam wszystkim działaczom ekologicznym, żeby zajęli się tym tematem. Zwracam również uwagę wszystkim działaczom ekologicznym, którzy na pewno mają dobre intencje, żeby zobaczyli, jaką redukcję emisji CO2 Polska wykonała w kontekście protokołu z Kyoto. Zobowiązani byliśmy do redukcji o 6 proc., a zredukowaliśmy emisję CO2 o ponad 30 proc.” - mówił.
My idziemy w kierunku gospodarki zielonej, ale jest to pewien proces, nie stanie się to z dnia na dzień, a jednocześnie wszystkich działaczy ekologicznych proszę o uwzględnianie kontekstu historycznego i docenienie tego, jak wielkim wysiłkiem polskiego społeczeństwa, również kosztem, niestety, wielu tragedii ludzkich, bezrobocia, do jakiego stanu dzisiaj Polska doszła” - zaznaczył.
Premier pytany był również o program Czyste Powietrze. Jak mówił, zaangażowała się w niego ogromna większość samorządów, ale również instytucje finansowe.
Docelowo ten program ma objąć nawet ok. 3 mln budynków mieszkalnych, a więc będzie to w ciągu najbliższych lat niezwykle ważny program dla poprawy jakości powietrza i dla zmniejszenia kosztów energii - powiedział.
SzSz(PAP)