Informacje

Jak poinformował w środę GUS bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), syntetycznie opisujący obecne tendencje konsumpcji indywidualnej, był o 2,0 p. proc. wyższy w stosunku do poprzedniego miesiąca i ukształtował się na poziomie 10,2 / autor: Pixabay
Jak poinformował w środę GUS bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), syntetycznie opisujący obecne tendencje konsumpcji indywidualnej, był o 2,0 p. proc. wyższy w stosunku do poprzedniego miesiąca i ukształtował się na poziomie 10,2 / autor: Pixabay

Polacy mają 30-proc. nadwyżkę dochodów nad wydatkami

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 19 września 2019, 09:14

  • Powiększ tekst

Dobre nastroje konsumenckie to m.in. efekt niskiego bezrobocia, szybko rosnących płac, polityki społecznej PiS, a także obniżki podatków - ocenia wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju Bartosz Marczuk komentując opublikowane w środę dane GUS dotyczące wskaźnika ufności konsumenckiej.

Jak wynika z danych GUS we wrześniu odnotowano poprawę zarówno obecnych, jak i przyszłych nastrojów konsumenckich w stosunku do sierpnia.

Wiceprezes Marczuk podkreślił, że poprawa nastrojów wynika m.in z rekordowo niskiego bezrobocia, szybko rosnących wynagrodzeń, a także wdrażania przez rząd kolejnych elementów polityki społecznej. Wyjaśnił, że transfery pieniężne, takie jak 500 plus czy dodatkowe emerytury zwiększają zasobność naszych portfeli, ale przede wszystkim dają poczucie bezpieczeństwa.

W społeczeństwie rośnie przekonanie, że nawet jeśli kogoś spotka nieszczęście albo po prostu sobie nie poradzi, to nie zostanie pozostawiany samemu sobie - powiedział Marczuk, tłumacząc rosnący optymizm Polaków.

Zaznaczył też, że ważną rolę w poprawie nastrojów odgrywają ostanie decyzje fiskalne premiera Mateusza Mazowieckiego. Przypomniał, że na początku roku obniżono CIT dla małych i średnich firm, od sierpnia funkcjonuje zerowy PIT dla młodych, a od października zamiast 18 proc. zapłacimy 17 proc. podatku dochodowego. „To sprawia, że gospodarstwa domowe lepiej niż wcześniej oceniają sytuację gospodarczą kraju, a także swoje możliwości finansowe” - powiedział.

Wskazał też, że obecnie Polacy mają rekordową po 1989 roku, 30 proc. nadwyżkę dochodów nad wydatkami. To oznacza, że w ich portfelach, po opłaceniu wszystkich zobowiązań zostaje więcej niż jeszcze kilka lat temu.

To jest doskonały moment do tego, że stworzyć Polakom dodatkowe możliwości do odkładania pieniędzy. Wdrażany właśnie program Pracowniczych Planów Kapitałowych startuje w doskonałym momencie” - powiedział.

Jak poinformował w środę GUS bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), syntetycznie opisujący obecne tendencje konsumpcji indywidualnej, był o 2,0 p. proc. wyższy w stosunku do poprzedniego miesiąca i ukształtował się na poziomie 10,2. Największe wzrosty odnotowano dla ocen przyszłej sytuacji finansowej gospodarstwa domowego (o 3,6 p. proc.) oraz obecnej sytuacji ekonomicznej kraju (o 3,0 p. proc.). Dla pozostałych składowych wskaźnika wzrosty kształtowały się następująco: 1,5 p. proc. dla oceny obecnej sytuacji finansowej gospodarstwa domowego, 0,9 p. proc. dla możliwości obecnego dokonywania ważnych zakupów oraz 0,6 p. proc. dla oceny przyszłej sytuacji ekonomicznej kraju. W odniesieniu do września 2018 r. obecna wartość BWUK jest wyższa o 3,3 p. proc.

O 3,1 proc. (do 7 p. proc.) wzrósł również wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej (WWUK), który syntetycznie opisuje oczekiwane w najbliższych miesiącach tendencje konsumpcji indywidualnej. Największe wzrosty odnotowano dla ocen możliwości przyszłego oszczędzania pieniędzy oraz przyszłej sytuacji finansowej gospodarstwa domowego (wzrosty odpowiednio o 7,1 i 3,6 p. proc.).

Ewa Wesołowska (PAP), Sek

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych