Informacje

Ilustracja / autor: Pixabay
Ilustracja / autor: Pixabay

Polscy hodowcy drobiu narzekają na nieuczciwą konkurencję z Ukrainy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 20 września 2019, 09:38

  • Powiększ tekst

W ostatnich czterech miesiącach br. bardzo istotnie wzrósł przywóz z Ukrainy do UE mięsa kurcząt tzw. fileta z kością, które jest objęte zerową stawką celną - poinformowała dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz. Katarzyna Gawrońska.

Eksport filetów z kurcząt z Ukrainy na teren UE jest możliwy na podstawie kontyngentu. UE przydzieliła Ukrainie prawo wwozu bez cła 40 tys. ton tego mięsa. Ukraina w pełni go wykorzystuje, a dodatkowo obchodzi unijne mechanizmy celne wysyłając na rynek wspólnotowy filety z kurcząt z niewielkim elementem kostnym, które są objęte zerową stawką celną.

Od maja 2018 r. import „fileta z kością” z Ukrainy kształtował się na poziomie około 5 tys. ton miesięcznie. Ale od kwietnia przywóz tych elementów na rynek unijny wzrósł do ponad 6 tys. ton. miesięcznie. A w maju br. do UE trafiło aż ponad 8 tys. ton fileta z kością - zaznaczyła Gawrońska.

Wygląda na to, że konkurencja z Ukrainy będzie rosła i nadal psuła interesy polskich przedsiębiorstw drobiarskich - podkreśliła dyrektor.

Polska jest obecnie największym producentem drobiu w Unii, prawie połowa produkcji jest sprzedawana poza Polską, głównie do UE.

Gawrońska przypomniała, że kilka miesięcy temu wynegocjowano porozumienie pomiędzy UE a Ukrainą, które dotyczyło załatwienia spornej sprawy bezcłowego importu mięsa drobiowego z Ukrainy do UE. Zapisy tego porozumienia jeszcze jednak nie obowiązują, a strona ukraińska systematycznie zwiększa swoje wysyłki.

UE zaproponowała zwiększenie kontyngentu do 50 tys. ton w zamian za rezygnację Ukrainy z eksportu filetów z kością.

Filet z kością” trafia także do Polski. Nasz kraj jest największym europejskim odbiorcą takich elementów kurczaków z Ukrainy. Przywóz oscyluje w granicach od 2,2 tys. do 3,6 tys. ton miesięcznie. Od początku roku do końca lipca, do Polski wjechało z Ukrainy ponad 20 tys. ton „fileta z kością”. Oznacza to ponad 70 procentowy wzrost w porównaniu do ubiegłego roku. Filety z kością z Ukrainy wysyłane są ponadto do Słowacji, Holandii, a ostatnio też na Węgry.

Ukraina jest trzecim, po Brazylii oraz Tajlandii eksporterem mięsa drobiowego na terytorium Unii Europejskiej. Według wyliczeń branży, produkcja kilogram mięsa kurczęcego na Ukrainie jest o ok. 40 proc. tańsza niż w UE.

PAP, MS

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych