Informacje

Firma obiecała, że wyjaśni w filmie kto budował obozy zagłady / autor: Pixabay
Firma obiecała, że wyjaśni w filmie kto budował obozy zagłady / autor: Pixabay

Netflix kapituluje i naprawia błędy w serialu

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 15 listopada 2019, 10:13

    Aktualizacja: 15 listopada 2019, 10:56

  • Powiększ tekst

Cieszy nas bardzo reakcja Netflixa; mamy XXI w. i jak się okazuje, relacje dyplomatyczne mogą mieć wieloraki charakter - powiedział rzecznik rządu Piotr Mller, odnosząc się do obietnicy firmy ws. dodania do serialu „Iwan Groźny z Treblinki” wyjaśnienia o tym, kto zbudował obozy zagłady.

W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki przekazał list do szefa Netflixa w związku z nieścisłościami historycznymi w serialu „Iwan Groźny z Treblinki”. Podkreślił, że ukazana w nim mapa Polski z zaznaczonymi obozami zagłady wprowadza w błąd i jest pisaniem historii na nowo. Zaznaczył, że liczy na poprawę błędu lub poinformowanie o nim widzów.

W czwartek Netflix opublikował oświadczenie, w którym zapowiedział, że w serialu zostaną dodane teksty wyjaśniające, że obozy zagłady zbudował niemiecki reżim nazistowski. „Wspieramy twórców serialu +The Devil Next Door+ (Iwan Groźny z Treblinki), którzy wykonali istotną pracę oraz badania. Chcąc zapewnić naszym użytkownikom więcej informacji na ważne tematy przedstawione w tym serialu dokumentalnym i uniknąć nieporozumień, w ciągu najbliższych dni dodamy teksty do niektórych przedstawionych w nim map” - głosi oświadczenie opublikowane na Twitterze firmy.

Pomoże to wyjaśnić, że obozy zagłady i obozy koncentracyjne zostały zbudowane i były prowadzone przez niemiecki reżim nazistowski, który napadł na Polskę i okupował ją w latach 1939-1945” - dodano.

O tę kwestię pytany był w radiowej Jedynce rzecznik rządu Piotr Mller. „Cieszy nas bardzo ta reakcja, mamy XXI w. i faktycznie relacje dyplomatyczne, jak się okazuje, mogą mieć wieloraki charakter, nie tylko pomiędzy państwami, ale także między dużymi korporacjami” - powiedział rzecznik rządu.

Jego zdaniem dobrze się stało, że reakcja premier była „tak szybka i zdecydowana”.

Niektórzy nawet mówili, że za szybko, nie na tym poziomie, ale tu trzeba reagować naprawdę od razu” - mówił Mller. Wskazał przy tym, że reakcja premiera wywołała kilkaset publikacji w największych, najbardziej poczytnych gazetach i portalach na świecie. Dotarło to do kilkuset milionów ludzi na świecie, a więc sama reakcja jest już jest pewnego rodzaju sposobem edukacji - ocenił.

Czytaj także:BBC drwi z polskiej reakcji na serial o zbrodniarzu z Treblinki

Miniserial dokumentalny „Iwan Groźny z Treblinki” (oryginalny tytuł: „The Devil Next Door”) opowiada o Iwanie Demianiuku, ukraińskim zbrodniarzu wojennym, strażniku obozu zagłady w Treblince podczas II wojny światowej. W pierwszym odcinku serialu pokazano mapę Polski w dzisiejszych granicach z zaznaczonymi obozami zagłady, m.in. Auschwitz, Sobiborem, Treblinką i Płaszowem. Na amerykańską produkcję zareagował m.in. polski MSZ.

SzSz (PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych