Udaremniono największy przemyt ostatnich 30 lat!
KAS i CBŚP udaremniły największy w historii przemyt narkotyków. Zatrzymały grupę, która chciała na europejski rynek wprowadzić kokainę o wartości 2 mld złotych. To ponad 2 tony tego narkotyku
Rzadko się zdarza, że można powiedzieć z całą pewnością, że udaremniliśmy największy przemyt narkotyków w historii ostatnich wielu, wielu lat. To co do wartości zapewne największy udaremniony przemyt ostatnich 30 lat - powiedział premier Mateusz Morawiecki. - Ponad 2 mld zł mogła wynieść wartość ponad 2 ton kokainy, narkotyków, które były w specjalny sposób przemycane z Kolumbii. Ten przemyt został udaremniony dzięki działaniom Krajowej Administracji Skarbowej i Centralnego Biura Śledczego Policji. Uratowaliśmy od łez, tragedii, złamanych życiorysów nie tylko Polaków, ale też wielu Europejczyków. - To pokazanie skuteczności państwa wobec silnych. Wobec grup przestępczych, tak jak było to w stosunku do VAT, tak teraz skutecznie walczymy z rekordowym przemytem narkotyków z Kolumbii - dodał premier.
Jak dodał premier, państwo powinno być zawsze o krok przed przestępcami.
Wykorzystaliśmy również najnowszą technologię, żeby ten największy przemyt III RP udaremnić - powiedział premier. - Mamy sprawne służby finansowe, śledcze, policyjne, które działają na najwyższym poziomie, co najmniej europejskim, jeśli nie światowym. Dziękuję za sprawną akcję, za profesjonalizm. To przestępcy mają bać się silnego państwa, a nie obywatele przestępców - podkreślił premier.
Rozbita grupa przestępcza znajdowała się od pewnego czasu pod obserwacją służb. Działania prowadzono na terenie kilku województw od listopada br. Mundurowi zbierali materiał dowodowy, ustalali osoby uczestniczące w przemycie i produkcji narkotyków, aby w odpowiednim momencie uderzyć w gang. Cierpliwość i ciężka praca osób uczestniczących w akcji pozwoliła na jednoczesne przejęcie ogromnej ilości nielegalnego towaru w gdyńskiej bazie kontenerowej oraz zamknięcie fabryki kokainy i zlikwidowanie magazynu narkotykowego w woj. wielkopolskim.
Przy ujawnieniu przez funkcjonariuszy KAS na terenie gdyńskiego portu kluczową rolę odegrały analiza ryzyka oraz mobilne urządzenia skanujące. Po raz kolejny pomocny okazał się również pies przeszkolony do wykrywania środków odurzających pełniący służbę w Pomorskim Urzędzie Celno-Skarbowym w Gdyni. Rewizja dwóch kontenerów zawierających oficjalnie węglan wapnia (kredę), które przypłynęły do Polski z Kolumbii, potwierdziła przypuszczenia funkcjonariuszy. Do akcji włączyli się policjanci CBŚP. Przeprowadzone badania wykazały, że w workach z kredą znajduje się wysokiej jakości kokaina, w 74 workach (spośród 1600) ukryte było 1850 kg tego narkotyku.
30 listopada do Polski z Niemiec przyjechało 5 mężczyzn - czterech obywateli Kolumbii oraz obywatel Iranu, przebywający w Niemczech. Od tego momentu policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji i funkcjonariusze KAS nie „spuszczali z nich oka”. Mężczyźni w Polsce zamieszkali na terenie wynajętej posesji w woj. wielkopolskim. Okazało się, że te osoby wspólnie z dwoma Polakami na terenie wynajętej posesji w przeciągu kilku dni zorganizowali funkcjonujące na ogromną skalę laboratorium, w którym była przetwarzana i wytwarzana kokaina. Zlikwidowano także magazyn przygotowany do przechowywania narkotyków.
Wczoraj policjanci CBŚP i KAS przeprowadzili realizację, w wyniku której w wynajętym domu zatrzymano 7 mężczyzn. Tam też policjanci odkryli fabrykę kokainy. Stężenie chemikaliów było tak duże, że do akcji wkroczyli funkcjonariusze Straży Pożarnej z Jednostki Ratownictwa Chemicznego w Poznaniu i w Pile. Dopiero po kilku godzinach, kiedy obiekt oczyszczono z toksyn do dokładnego sprawdzenia pomieszczeń wkroczyli policjanci. Wówczas okazało się, że znajduje się tam fabryka kokainy. Śledczy zabezpieczyli 10 kg gotowej kokainy, która miała trafić do Niemiec. Przejęto także około 600 litrów kokainy w postaci ciekłej (faza produkcji), kilkaset litrów różnego rodzaju chemikaliów, aparaturę laboratoryjną, a nawet specjalistyczną prasę hydrauliczną z formą zawierającą logo kartelu kolumbijskiego. Podczas działań i oględzin wsparcia udzielili policjanci z KWP w Poznaniu z KPP w Nowym Tomyślu. W trakcie likwidacji fabryki zapewnienie pomocy medycznej udzieliło Pogotowie Ratunkowe z Poznania.
Jak ustalono obywatel Iranu przed zatrzymaniem mieszkał na terenie Niemiec. Tam, w jego mieszkaniu służby niemieckie współpracujące w tym zakresie z CBŚP, znalazły 19,5 kilograma opium (heroina), kokainę, komplet fałszywych francuskich dokumentów ze zdjęciami zatrzymanego, wagi, telefony, pieniądze 4 tys. euro oraz różnego rodzaju notatki.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku, gdzie zatrzymani zostaną doprowadzeni. Prokurator przedstawi im zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przemytu narkotyków oraz produkcji narkotyków znacznej ilości. Tego typu przestępstwa zagrożone są karą pozbawienia wolności od 3 lat.
mw, KGP