UOKiK ściga Allegro za złamanie prawa antymonopolowego
Allegro faworyzował swój sklep internetowy w stosunku do innych sprzedawców - twierdzi UOKiK. Za to firmie grozi nawet 170mln zł kary.
Urząd ma dwa zasadnicze zarzuty wobec Allegro.Po pierwsze, spółka mogła wykorzystywać informacje na temat funkcjonowania platformy niedostępne dla innych sprzedawców, a jest ich obecnie 140 tys. (firmy). Chodzi m.in. o lepsze pozycjonowane i wyświetlanie własnych ofert Oficjalnego Sklepu Allegro. Po drugie, Urząd zarzuca, że niektóre funkcje sprzedażowe i promocyjne na portalu były dostępne jedynie dla sklepu własnego Allegro a dla pozostałych sklepów z platformy nie.
6 grudnia br. UOKiK wszczął właściwe postępowanie wobec Allegro. Wcześniej przez 30 miesięcy prowadził postępowanie wyjaśniające.
To musi tyle trwać, ponieważ prawie zawsze firmy stosują wszelkie sposoby by działania UOKiK opóźniać mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.
Dodaje, że wiele zależy od tego jak będzie współdziałało Allegro. Rzecznik firmy odpowiada,że:
Allegro będzie w pełni współpracowało z Urzędem. I nie będzie utrudniać postępowania mówi Paweł Klimiuk, rzecznik prasowy Allegro
Zgodnie z przepisami Allegro grozi kara do 10 proc. obrotów tj około 170 mln zł. Oczywiście jeśli sprawa się potwierdzi. Urząd twierdzi, ze trudno określić, kiedy postępowanie się zakończy wyrokiem.
Dariusz Styczek