Końca rynku pracownika nie będzie
Stan rynku pracy i radykalna redukcja bezrobocia bez wątpienia jeden ze sztandarowych sukcesów rządów Zjednoczonej Prawicy, porównywalny z sukcesem programu 500 Plus. Czy jednak ta sytuacja może w przyszłym roku się odwrócić? - analizuje Grażyna Raszkowska w „Gazecie Bankowej”
W Polsce nie widać na razie odwrotu od rynku pracownika, ale bezrobocie może nieznacznie wzrosnąć – twierdzi wielu ekspertów, wskazując przede wszystkich na ewentualny wzrost bezrobocia wynikający z coraz wyraźniej rysującego się spowolnienia gospodarczego, którego doświadczymy w rezultacie osłabienia koniunktury w Niemczech czy szerzej – w strefie euro.
Polską gospodarkę napędza wzrost eksportu, gdyby więc rzeczywiście nastąpiło silne tąpniecie na zagranicznych rynkach – odbije się to na wielkości zamówień w polskich firmach i tym samym sytuację na rodzimym rynku pracy.
Rynek pracownika interpretowany jest w różny sposób – najogólniej jego wyznacznikiem jest taka sytuacja, kiedy to nie firmy, ale właśnie pracownicy dyktują warunki na rynku pracy. A te warunki to przede wszystkim presja na podwyżki płac oraz znaczenie benefitów przy wyborze oferty pracy (np. wykupienie przez pracodawcę prywatnej opieki medycznej, szkoleń językowych czy zakup karnetów w fitness clubach). Są one oczekiwanie są, zwłaszcza przez młodszych pracowników, zatrudnionych w najbardziej wydrenowanym ze specjalistów sektorze IT, podobnie jak elastyczne godziny pracy, czy wręcz praca zdalna.
W rozmowach zarówno z kandydatami do pracy, jak i z firmami, poszukującymi specjalistów, podkreślam zawsze, że dzisiejsza sytuacja na rynku pracy sprzyja wyjątkowo tym firmom, które potrafią przyciągnąć do siebie ciekawymi warunkami najlepszych ludzi. Dlatego w moim odczuciu dziś mamy do czynienia raczej z „czasem dobrych pracodawców”, a nie rynkiem pracownika – komentuje Bartłomiej Piwnicki, dyrektor zarządzający UBP Consulting, doświadczony headhunter.
W jego opinii rychłego końca rynku pracownika na pewno nie widać. – Właściwie w każdej branży zauważalne są znaczne braki kadrowe – nawet tam, gdzie jednocześnie dochodzi do dużych, skumulowanych zwolnień, z czym mamy do czynienia np. w sektorze bankowym – wyjaśnia Bartłomiej Piwnicki.
Bezrobocie naprawdę niskie
A dane rynku pracy potrafią zaskakiwać nawet ekspertów – z czym mieliśmy do czynienia np. w przypadku stopy bezrobocia w październiku. Z danych GUS wynika, że stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce wyniosła w końcu października 5 proc. To o 0,7 pkt. proc. mniej niż w październiku 2018 r. Wynik ten okazał się też o 0,1 pkt. proc. niższy niż wykazywały szacunki Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) podawane na podstawie informacji z urzędów pracy.
To nieznacznie więcej niż szacowana dla gospodarki stopa bezrobocia naturalnego, która według Narodowego Banku Polskiego wynosi około 4 proc. – komentowała rekordowo niską wartość Marlena Maląg, szefowa resortu pracy.
Minister przestrzegała zarazem, że na przełomie 2019 i 2020 roku bezrobocie nieco wzrośnie.
W związku z końcem prac sezonowych w takich branżach, jak budownictwo, turystyka, rolnictwo czy ogrodnictwo stopa bezrobocia w kolejnych miesiącach będzie naturalnie wzrastać, ale spodziewamy się naprawdę nieznacznych wzrostów – wskazała minister MRPiPS. (…)
Andrzej Kubisiak, ekspert rynku pracy z Polskiego Instytutu Ekonomicznego ocenia, że jak wskazują ostatnie badania aktywności ekonomicznej ludności, pracodawcy generują już mniej nowych miejsc pracy niż to było jeszcze w ubiegłych latach. Liczba ofert zgłaszanych do urzędów pracy spadła rok do roku o 11 proc. Na szczęście, ciągle poprawia się poziom aktywności zawodowej w Polsce.
Po raz pierwszy w historii przekroczyliśmy wskaźnik aktywności zawodowej na poziomie 71 proc., co oznacza, że mamy rekordowo wiele osób, które pracują dzisiaj w Polsce, choć dalej liczba osób biernych zawodowo, przebywających poza rynkiem pracy jest bliska 5 mln osób – komentuje Andrzej Kubisiak. (…)
Grażyna Raszkowska
Pełny tekst o rynku pracy w 2020 roku oraz więcej informacji i komentarzy o światowej i polskiej gospodarce i sektorze finansowym znajdziesz w bieżącym wydaniu „Gazety Bankowej” - do kupienia w kioskach i salonach prasowych
„Gazeta Bankowa” dostępna jest także jako e-wydanie, także na iOS i Android – szczegóły na http://www.gb.pl/e-wydanie-gb.html