Informacje

Rekorodowe wyniki LPP za 2019 i ponad połowa przychodów z zagranicy  / autor: LPP
Rekorodowe wyniki LPP za 2019 i ponad połowa przychodów z zagranicy / autor: LPP

Koronawirus może wpłynąć na dostawy odzieży do Polski

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 4 lutego 2020, 14:00

  • 8
  • Powiększ tekst

Wartość sprzedaży LPP za cały 2019 rok przekroczyła 9 mld złotych. To wynik o 13 proc. lepszy niż w 2018 r.  Trzy kwartały z rzędu wartość sprzedaży zagranicznej była większa od krajowych przychodów. Oferta spółki dostępna jest już na 39 rynkach. 

Sprzedaż internetowa w minionym roku stanowiła ponad 11 proc. przychodów całej Grupy i zgodnie z zapowiedziami przekroczyła wartość 1 mld złotych. Jednocześnie LPP inwestuje w tradycyjną sieć sprzedaży.

Wiceprezes ds. finansowych Przemysław Lutkiewicz powiedział na konferencji prasowej związanej z wynikami LPP, że obecnie mogą nastąpić opóźnienia dostaw towarów z powodu sytuacji związanej rozpowszechnianiem się koronawirusa w Chinach, w których LPP ma 1/3 swojej produkcji.

Widzimy zagrożenie w terminach dostaw - jednak 60 proc. kolekcji wiosenno-letniej już przypłynęła do  magazynów, a 15 proc. pozostała w Chinach zlecona do produkcji – mówi Przemysław Lutkiewicz.

Firma rozważa nawet przeniesie części produkcji do Turcji, Wietnamu czy Bangladeszu, w których to krajach można liczyć na wolne moce produkcyjne w szwalniach.

Gdyby przestoje w Chinach się przedłużały będziemy korzystali z takich możliwości – zaznacza wiceprezes LPP.

Firma ta korzysta z europejskich szwalni tylko w zakresie 10 proc. swojej całkowitej produkcji odzieży.

W Europie, podobnie jak w Polsce brakuje odpowiednich szwalni, niemniej myślę, że jest pewna jeszcze przestrzeń do wzrostu produkcji do około 15 proc. - dodał wiceprezes.

Całkowita powierzchnia salonów polskiego producenta przekroczyła 1,25 mln mkw. Polska firma odzieżowa czwarty kwartał 2019 roku oraz ubiegły rok kalendarzowy zakończyła zdecydowanie na plusie. Przychody spółki za ostatnie trzy miesiące wyniosły ponad 2,7 mld zł, co stanowi wzrost o 15 proc. r/r, a w ujęciu rocznym całkowita sprzedaż grupy wzrosła o 13 proc. i przekroczyła 9 mld zł.

Producent odzieży z Pomorza zakończył rok zyskiem operacyjnym na poziomie 880 mln zł, czyli o 16 proc. wyższym niż w 2018 roku. Na dobrą sytuację ekonomiczną firmy pozytywny wpływ miało utrzymanie marży na poziomie 53,4 prc. w skali roku oraz dalsze inwestycje w technologie wspierające optymalizację procesów logistycznych.

Za nami zdecydowanie udany rok. Po raz pierwszy w naszej historii przychody za granicą przewyższyły te osiągane w Polsce. W 2019 roku stanowiły one ok. 51 proc. sprzedaży Grupy.

To znaczący krok w rozwoju LPP. Szczególnie firma zadowolona jest ze swoich młodszych brandów, w których notuje coraz lepsze wyniki. Kolekcje cieszą się szczególnie zainteresowaniem na wschodnich rynkach tj. na Ukrainie, w Rumunii czy Rosji.

Również nasze nowe lokalizacje, jak Finlandia, dają powody do zadowolenia. Dobrym sygnałem dla nas są także dodatnie LFL, które odnotowaliśmy na tak szalenie konkurencyjnych rynkach jak niemiecki czy brytyjski - komentuje Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes ds. finansowych.

Dodaje także:

Rosnący poziom eksportu w strukturze naszego przychodu świadczy nie tylko o dostosowaniu kolekcji do oczekiwań klienta międzynarodowego. To przede wszystkim dobry krok w kierunku realizacji naszego celu, jakim jest budowanie pozycji LPP jako marki globalnej.

Miniony rok w LPP upłynął równolegle pod znakiem rozwoju omnichannelu. Spółka kontynuowała rozwój sieci sprzedaży stacjonarnej, która po 2019 roku powiększyła się o Bośnię i Hercegowinę oraz Finlandię. W obu krajach firma pojawiła się z ofertą wszystkich 5 brandów. Powierzchnia stacjonarna salonów sprzedaży na koniec roku liczyła 1,25 mln mkw. i była dostępna już na 25 rynkach.

W 2019 roku LPP z sukcesem pojawiło się również z ofertą online w 14 nowych krajach. Tym samym kolekcje polskiego producenta dostępne są w tym kanale na 30 rynkach.

Jesteśmy zadowoleni z wyników sprzedaży e-commerce, który osiągnął w minionym roku ponad 1 mld zł przychodu, co stanowi już 11,4% udziału w wyniku Grupy. Na szczególną uwagę zasługuje wzrost zainteresowania zakupami online na zagranicznych rynkach. Przykładem krajów, które osiągnęły wyniki powyżej tej średniej są Rumunia, Węgry, Wielka Brytania i Słowacja – podkreśla Przemysław Lutkiewicz.

Jest to dla nas dobry sygnał również do tego, aby nie zwalniać tempa z inwestycjami w rozbudowę sieci dystrybucji dedykowanej obsłudze sprzedaży internetowej. Przewidujemy, że zaplanowane przedsięwzięcia nie tylko pozwolą utrzymać nam ten trend, ale również pomogą w jeszcze lepszym dostosowaniu oferty do potrzeb klientów – dodaje wiceprezes zarządu LPP.

Rok 2019 to dla pomorskiej spółki również czas intensywnych inwestycji w technologie i rozwój zintegrowanego systemu logistycznego, dostosowanego do modelu sprzedaży wielokanałowej.

W ubiegłym roku spółka wdrożyła technologię RFiD, czyli system elektronicznych metek, w swojej flagowej marce Reserved. Uruchomiono także nowe Fulfillment Center w Rumunii dedykowane obsłudze zamówień e-commerce w rejonie Europy Południowo-Wschodniej. Rok 2020 dla spółki zapowiada się równie intensywnie.

Zgodnie z planem kolejną marką, w której zostaną wprowadzone elektroniczne metki, będzie Mohito. W pierwszym kwartale, sieć zaopatrzenia LPP rozwinie się o kolejne Fulfillment Center - tym razem na Słowacji.

Spółka przygotowuje się także do rozpoczęcia budowy centrum dystrybucyjnego w Brześciu Kujawskim, w którym zatrudnienie znajdzie około 1000 osób. Tegorocznym kierunkiem ekspansji zagranicznej polskiego producenta odzieży będzie natomiast Macedonia Północna, w której pojawi się oferta stacjonarna wszystkich pięciu marek.

LPP podtrzymało plany na rok obrotowy 2020/2021, przewidujące m.in. dwucyfrowy wzrost przychodów, poprawę marży operacyjnej, zwiększenie powierzchni sklepów o 16 proc. r/r oraz nakładów inwestycyjnych do 1 120 mln zł, podała spółka. opr.gr

Powiązane tematy

Komentarze