Informacje

Akcja gaśnicza pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, 20 bm. we wsi Kopytkowo (woj. podlaskie) / autor: PAP/Artur Reszko
Akcja gaśnicza pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, 20 bm. we wsi Kopytkowo (woj. podlaskie) / autor: PAP/Artur Reszko

Spłonęło ponad tysiąc hektarów łąk i lasów. [Galeria]

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 kwietnia 2020, 12:30

  • 0
  • Powiększ tekst

Nad ranem zakończyła się akcja gaszenia pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, gdzie spłonęło ok. 1,3 ha łąk i lasów. Wczoraj przez przez cały dzień w akcji gaśniczej brało udział około 150 strażaków zawodowych i ochotników, straż leśna, pracownicy parku. Wykorzystywano trzy samoloty gaśnicze Lasów Państwowych oraz drony. Drony były także pomocne w lokalizacji ognia- poinformowała straż pożarna. W akcji wzięło udział ok. 150 strażaków.

Ogień w Biebrzańskim Parku Narodowym pojawił się w niedzielę po południu. Park informował wcześniej, że paliły się jedne z najcenniejszych przyrodniczo terenów na styku trzech powiatów: augustowskiego, monieckiego i sokólskiego w rejonie Kopytkowa i Polkowa w stronę obszaru ochrony ścisłej Czerwone Bagno.

Akcja gaśnicza pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, 20 bm. we wsi Kopytkowo (woj. podlaskie). / autor: PAP/Artur Reszko
Akcja gaśnicza pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, 20 bm. we wsi Kopytkowo (woj. podlaskie). / autor: PAP/Artur Reszko

Straż pożarna poinformowała pierwotnie, że płonie około 500 ha bagiennych łąk i lasów. Strażacy, straż leśna, pracownicy parku walczyli z ogniem. Używane były trzy samoloty gaśnicze. Ogień zauważono w niedzielę po południu. Po ugaszeniu pożar wybuchł ponownie w poniedziałek, 20 bm. rano. Akcję utrudniał wiatr, który wiał ze zmiennych kierunków. Czytaj także:Susza w Polsce: Alarmująco niski stan rzek

Kopytkowo, pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym / autor: PAP/Artur Reszko
Kopytkowo, pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym / autor: PAP/Artur Reszko

Biebrzański Park Narodowy chroni jedne z największych i najcenniejszych w Europie obszarów bagiennych, jest jednocześnie największym parkiem narodowym w Polsce; zajmuje powierzchnię prawie 60 tys. ha. Jak informowała wcześniej dyrekcja parku, także na jego terenie widoczna jest susza.

Akcja gaśnicza pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, 20 bm. we wsi Dolistowo Stare (woj. podlaskie). / autor: PAP/Artur Reszko
Akcja gaśnicza pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, 20 bm. we wsi Dolistowo Stare (woj. podlaskie). / autor: PAP/Artur Reszko

Biebrzański PN podkreśla, że obszary podmokłe mają ogromne znaczenie zarówno w kwestiach ważnych dla zachowania różnorodności biologicznej, krajobrazu, bilansu wodnego, a naturalne ekosystemy podtrzymują życie na naszej planecie - podaje w przesłanej PAP informacji Beata Głębocka kierująca działem edukacji Biebrzańskiego PN.

Jeden z samolotów używany w akcji gaśniczej pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, 20 bm. we wsi Kopytkowo (woj. podlaskie). / autor: PAP/Artur Reszko
Jeden z samolotów używany w akcji gaśniczej pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, 20 bm. we wsi Kopytkowo (woj. podlaskie). / autor: PAP/Artur Reszko

W sytuacji, gdy Polska cierpi na pogłębiający się deficyt wodny, a planecie zagraża niedobór wód słodkich, ochrona obszarów wodno-błotnych to jedno z najważniejszych zadań dla całej ludzkości. Ponad połowa obszarów podmokłych w skali światowej zanikła lub została trwale zdegradowana w ciągu ostatniego stulecia. Przy obecnej świadomości utrzymywanie tego trendu wydaje się niedorzecznością” - podkreśla Biebrzański PN.

Akcja gaśnicza pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, 20 bm. we wsi Kopytkowo (woj. podlaskie). S / autor: PAP/Artur Reszko
Akcja gaśnicza pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, 20 bm. we wsi Kopytkowo (woj. podlaskie). S / autor: PAP/Artur Reszko

Ochrona terenów podmokłych to w związku z tym „wyraz odpowiedzialności” za zobowiązania międzynarodowe w kwestii ekologii, a także obowiązek zachowania ich dla przyszłych pokoleń.

Lasy Państwowe ostrzegały już na początku kwietnia przed pożarami w większości lasów w Polsce. Obowiązywał trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego.

Pierwszy wielki pożar w Biebrzańskim Parku był w tym roku w czasie Wielkanocy - spłonęło wówczas 180 hektarów cennych przyrodniczo łąk i torfowisk.

Czytaj także: Jak będzie wyglądał monitoring suszy?

PAP FOTO/Polskie Radio Białystok/PAP/ gr

Powiązane tematy

Komentarze