Informacje

Siły specjalne / autor: Pixabay
Siły specjalne / autor: Pixabay

Francuska armia szykuje się do ciężkich konfliktów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 18 czerwca 2020, 16:50

  • Powiększ tekst

Świat zmierza w złym kierunku” - stwierdził gen. szef sztabu generalnego Thierry Burkhard w rozmowie z mediami, prezentując 10-letnią strategię francuskiej armii lądowej zakładającą przygotowanie do ciężkich konfliktów.

Mamy do czynienia z „niehamowaną remilitaryzacją krajów” - stwierdził Burkhard, cytowany przez czwartkowe wydania dzienników „Le Figaro” oraz „Le Monde”.

Burkhard przedstawił w środę w Zgromadzeniu Narodowym 10-letnią strategię działań francuskiej armii lądowej, która liczy 115 tys. żołnierzy.

Potrzebujemy zahartowanej armii gotowej stawić czoła najcięższym wstrząsom” - uważa generał - „Era wojen ekspedycyjnych toczonych przez Zachód we względnym komforcie operacyjnym, gwarantowanym przez przewagę powietrzną, jak w operacji +Barkhane+ w Sahelu, dobiega końca” - uważa Burkhard.

Zdaniem francuskiego szefa sztabu nie można już dłużej wykluczać poważnego konfliktu między „siłami symetrycznymi, to znaczy między państwami”. Generał jest „szczególnie zaniepokojony” sytuacją w Libii, gdzie konfrontacja sił lokalnych przerodziła się w konflikt zastępczy między mocarstwami, zwłaszcza Rosją i Turcją. Niepokój budzi w jego opinii również sytuacja na Morzu Południowochińskim, w Mozambiku oraz na Krymie.

Kontury wojen stały się rozmyte, skomplikowane staje się ustalanie przyczyn i autorów uderzeń” - zauważył generał, wskazując na cyberataki oraz konflikty z udziałem dronów. „Dopiero po kilku dniach wskazano odpowiedzialność Iranu jako za atak na infrastrukturę naftową Aramco w Arabii Saudyjskiej we wrześniu ubiegłego roku. Dezinformacje i informacje stały się niezwykle potężną bronią” - mówił generał. Dodał, że ci, którzy opanowali walkę informacyjną, są „o krok do przodu”.

Generał poinformował o planach zorganizowania ćwiczeń wojskowych „na poziomie dywizji” w 2023 r, z udziałem ponad 15 tys. żołnierzy, co ma być elementem strategii odstraszającej dla - jak to ujął - przeciwników Francji.

Czytaj też: Amerykańskie myśliwce przechwyciły cztery rosyjskie bombowce

PAP/kp

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych