Przybywa nowych firm, szybciej niż na początku roku
Po trudnym czasie dla polskiej gospodarki, dziś możemy mówić, że liczba firm rejestrujących się jest wyższa niż była na początku roku - powiedziała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg
Jak zauważyła w TVP Info Maląg, okres pandemii koronawirusa był bardzo ciężki dla polskiej gospodarki - liczba zarejestrowanych firm „dramatycznie spadła”. Ale dziś możemy śmiało mówić, że liczba firm rejestrujących się jest wyższa niż była na początku roku - powiedziała. Na początku tego tygodnia było to o prawie 15 tys. więcej.
Poinformowała, że przez ten czas przybyło ok. 90 tys. osób bezrobotnych, które - przypomniała - otrzymają dodatkowe wsparcie w postaci dodatku solidarnościowego. Zaznaczyła, że będzie on wynosił 1,4 tys. zł, ponieważ tak jest policzone w ustawie.
Dodatek solidarnościowy ma być świadczeniem przyznawanym od 1 czerwca do 31 sierpnia 2020 r. – ma przysługiwać osobom, z którymi po 15 marca 2020 r. rozwiązano umowę o pracę za wypowiedzeniem i osobom, których umowa po tej dacie uległa rozwiązaniu z upływem czasu, na który była zawarta.
Ustawa o dodatku solidarnościowym zakłada także m.in. podwyższenie zasiłku dla bezrobotnych do 1,2 tys. zł w okresie pierwszych 90 dni posiadania praw do zasiłku. Później kwota ta wyniesie 942,30 zł. Zasiłek ma wzrosnąć od 1 września 2020 r. Podwyższoną kwotę zasiłku otrzymają wszyscy bezrobotni, zarówno nowo rejestrujący się, jak też bezrobotni, którzy już pobierają zasiłek.
Maląg podała również dane dotyczące wypłat mikropożyczek z tarczy antykryzysowej w poszczególnych miastach. Z danych tych wynika, że dotychczas zrealizowane zostało: w Lublinie 95 proc., w Szczecinie 92 proc., w Gdańsku 90 proc., w Białymstoku 87 proc., w Warszawie 58 proc. i w Poznaniu 55 proc. Trzeba przyznać, że od kiedy zaczęliśmy pokazywać publicznie słabą realizację w niektórych miastach, to ona przyspieszyła - zauważyła minister. Choć - dodała - w Warszawie wciąż czeka na pożyczki jeszcze 50 tys. mikroprzedsiębiorców.
Szefowa MRPiPS przypomniała też, że tarcza antykryzysowa, która ruszyła 1 kwietnia, miała być szybkim wsparciem dla przedsiębiorców na ochronę miejsc pracy, zachwowanie płynności w funkcjonowaniu przedsiębiorstw oraz wsparciem finansowym dla pracodawców w wypłatach świadczeń dla pracowników.
Poinformowała, że dotychczas w ramach wsparcia antykryzysowego wypłacone zostało około 88 mld zł. My przede wszystkim wspieramy miejsca pracy i przedsiębiorców; instrumenty tarczy działają i są sprawne - zaznaczyła Maląg.
Tarcza antykryzysowa pozwala korzystać z dofinansowania do wynagrodzeń dla pracowników, jeśli w zakładzie pracy nastąpił przestój ekonomiczny w związku z COVID-19. Tarcza antykryzysowa to także szereg działań w ramach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - wypłata postojowego czy zwolnienie ze składek ZUS. Przedsiębiorcy mogą korzystać również m.in. z pożyczek do 5 tys. zł. Tarcza finansowa opiera się na finansowaniu z PFR-u; zawiera instrumenty wsparcia nie tylko dla mikrofirm, ale też dla małych, średnich i dużych firm.
PAP/ mk
CZYTAJ TAKŻE: Tarcza 4.0 wraca do Sejmu. Sprawdź jak chroni polskie firmy