Informacje

Lekarze  / autor: Pixabay
Lekarze / autor: Pixabay

Ambasada Chin ostrzega przed nowym zapaleniem płuc. Bardziej śmiertelne od COVID-19

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 9 lipca 2020, 20:40

  • 3
  • Powiększ tekst

Ambasada ChRL w Kazachstanie przestrzegła w czwartek przebywających w tym kraju Chińczyków przed szerzącym się tam „nieznanym zapaleniem płuc” o „znacznie wyższej śmiertelności niż Covid-19”. Według placówki ponad 30 osób jest w stanie krytycznym.

„Kazachstańskie ministerstwo zdrowia i inne organizacje prowadzą badania porównawcze nad wirusem tego zapalenia płuc, ale nie został jeszcze jednoznacznie zidentyfikowany” - napisano w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej ambasady.

Placówka przekazała, powołując się na miejscowe media, że na trzech obszarach Kazachstanu od połowy czerwca obserwowany jest znaczny wzrost zachorowań na zapalenie płuc. Obecnie zakażonych jest prawie 500 osób, z czego ponad 30 jest w stanie krytycznym – napisano.

Według komunikatu chodzi o obwód atyrauski na zachodzie Kazachstanu, obwód aktobski w środkowo-zachodniej części kraju oraz leżące niedaleko granicy z Uzbekistanem miasto Szymkent.

Nie jest jasne, dlaczego chińska ambasada określiła chorobę jako „nieznane zapalenie płuc”, ani jakie dane posiada na jej temat. Kazachstańskie media i urzędnicy mówili jedynie o „zapaleniu płuc” – podkreśla hongkoński dziennik „South China Morning Post”.

Od początku roku na zapalenie płuc zmarły w Kazachstanie 1772 osoby, w tym 628 - w czerwcu; byli wśród nich obywatele ChRL – podała ambasada, wzywając Chińczyków w Kazachstanie do zachowania ostrożności, by zmniejszyć ryzyko zakażenia.

W 19-milionowym Kazachstanie odnotowano łącznie ponad 53 tys. zakażeń koronawirusem, a 264 zakażonych pacjentów zmarło – wynika z oficjalnych danych przytoczonych w czwartek przez agencję Reutera.

Władze kraju wprowadziły niedawno drugą, łagodniejszą kwarantannę, ponieważ liczba zakażeń koronawirusem wzrosła ponad siedmiokrotnie po zniesieniu w połowie maja pierwszych, bardziej restrykcyjnych ograniczeń.

Czytaj też: COVID-19: 12 mln zakażonych i 550 tys. zgonów

PAP/kp

Powiązane tematy

Komentarze