Partia Korwin-Mikkego już dzieli skórę na wyborczym niedźwiedziu
Wyraźnie lepsze notowania Kongresu Nowej-Prawicy Janusza Korwin-Mikkego, który notuje sondażowe wyniki w okolicach progu wyborczego, skłaniają publicystów związanych z tym środowiskiem do rozważań o dalszym scenariuszu wydarzeń politycznych.
Tomasz Sommer stwierdza na łamach kierowanego przez siebie "Najwyższego Czasu!", że możliwe jest, by Nowa Prawica w nowym układzie parlamentarnym stała się języczkiem u wagi.
Kolejne sondaże nie tylko pokazują wzrost notowań KNP, który regularnie przekracza 5 proc., ale pokazują także degrengoladę PSL. Coraz bardziej staje się prawdopodobne, że partia ta ostatecznie, po raz pierwszy w swej historii, nie wejdzie do parlamentu. Gdyby się tak stało, ze sceny politycznej zginąłby tradycyjny obrotowy i jakaś inna formacja musiałaby zająć zwolnione miejsce. Jednocześnie trwa degrengolada PO - ocenia Sommer. Publicysta dodaje, że w jego ocenie duża grupa dotychczasowych zwolenników Donalda Tuska o wolnościowych poglądach będzie chciała głosować na niekontrowersyjną dla nich alternatywę dla PO.
A taką niekontrowersyjną alternatywą nie będzie ani formacja Jarosława Gowina, uważanego za „zdrajcę”, ani żadna inna z dotychczas istniejących partii. Nie będzie nią także, z oczywistych przyczyn, Ruch Narodowy. W tej sytuacji pozostanie im tylko poprzeć Nową Prawicę - podkreśla.
W ocenie publicysty "NCz!" Prawo i Sprawiedliwość "ma jednak nad sobą szklany sufit i wszystko wskazuje na to, że w skali kraju poziomu 35-40 proc. nie przebije".
Jaki jest więc plan KNP? Tomasz Sommer przywołuje słowa JKM, który snuje rozważania o tym iż że w takiej sytuacji nie wolno spieszyć się do sprawowania władzy, tylko należy doprowadzić do tego, by zostały wprowadzone w życie wolnościowe postulaty, nawet cudzymi rękoma.
Jest to podejście w oczywisty sposób właściwe, wydaje się jednak, że trzeba jak najszybciej ustalić, które z tych postulatów są najważniejsze i możliwe do wprowadzenia natychmiast, bo jak dobrze wiemy, nowy rząd może skutecznie wprowadzać reformy tylko na początku swego istnienia, zanim nie ugrzęźnie w rutynie - puentuje Sommer ambitne plany partii Korwina.
gim, źródło: Najwyższy Czas!