ZPP alarmuje: rynek franczyzy w Polsce jest zagrożony
Podstawowym zagrożeniem rynku franczyzowego w Polsce jest nieprzewidywalność i brak stabilności prawa. Apteki są jednym z tych sektorów, w których franczyza jest bardzo popularna, ale to również sektor, który w ostatnich latach przeszedł legislacyjną rewolucję. Wprowadzono zasadę apteka dla aptekarza, co ograniczyło rozwój sieci franczyzowych - ocenia Jakub Bińkowski ze Związku Pracodawców i Przedsiębiorców
Bińkowski przypomina, że wprowadzono różne kryteria - m.in. demograficzno-geograficzne czy ograniczenia co do podmiotów, które mogą być właścicielami apteki.
Po dwóch latach obowiązywania regulacji jesteśmy w momencie, gdy liczba aptek w Polsce diametralnie spadła. Właściwie pod względem wielkości rynku wróciliśmy do poziomu z 2012 roku. Same apteki są w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Kilkadziesiąt procent z nich straciło rentowność. Szczególnie w tym trudnym czasie spowodowanym pandemią Covid-19. Trzeba było ponieść duże wydatki, by dostosować placówki do nowych wymogów - podkreśla ekspert.
Cała rozmowa z ekspertem:
Czytaj też: ZPP: rząd ma szanse uratować wiele miejsc pracy
ISBnews/KG