Pasażerowie na gapę na tankowcu na kanale La Manche
Brytyjska policja poinformowała w niedzielę po południu o incydencie na tankowcu znajdującym się na kanale La Manche. Według brytyjskich mediów na greckim tankowcu znajduje się pewna liczba pasażerów na gapę, choć raczej nie jest to próba jego uprowadzenia
Tankowiec Neva Andromeda, który jest własnością greckich armatorów, ale pływa pod banderą Liberii, znajduje się w pobliżu wyspy Wight u południowego wybrzeża Anglii. Wypłynął on z Lagos w Nigerii - prawdopodobnie 6 października - i miał wcześniej w niedzielę zacumować w porcie w Southampton.
Nad 228-metrowym statkiem krążą policyjne śmigłowce, zaś wokół niego ustanowiono pięciomilową strefę bezpieczeństwa.
Jak podała stacja Sky News, w niedzielę na pokładzie tankowca załoga odkryła sześciu bądź siedmiu pasażerów na gapę i gdy próbowała ich zamknąć w kabinie, doszło do przemocy, choć na razie nie wiadomo, co dokładnie zaszło. W momencie tego aktu przemocy ze statku nadano sygnał alarmowy. Stacja BBC podała, że według prawników armatora incydent ten na pewno nie jest próbą porwania tankowca. Jednak Bob Seely, poseł reprezentujący w Izbie Gmin wyspę Wight, w rozmowie z mediami wyraził obawę, że kapitan może nie mieć pełnej kontroli nad jednostką.
Czytaj też: UE nałożyła sankcje na Rosjan za cyberatak na Bundestag
PAP/KG