Borys o sprawie Idea Banku: uniknięto strat na 2 mld zł
Dzięki sprawnemu działaniu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego i Pekao dziesiątki tysięcy klientów indywidualnych i samorządy uniknęły strat w kwocie co najmniej 2 mld zł - stwierdził prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, Paweł Borys nawiązując do resolution Idea Banku
Bankowy Fundusz Gwarancyjny poinformował w czwartek o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji Idea Banku ze względu na jego bardzo złą sytuację kapitałową. 3 stycznia 2021 r. należący do Leszka Czarneckiego Idea Bank został przejęty przez Pekao.
Po 3 latach strat Idea Banku na łączną kwotę ponad 1,6 mld zł, najważniejsze w tej przymusowej restrukturyzacji jest to, że dzięki sprawnemu działaniu BFG, UKNF i Banku Pekao SA, dziesiątki tysięcy klientów indywidualnych i samorządy uniknęły strat w kwocie co najmniej 2,0 mld zł - napisał w poniedziałek na Twitterze Borys.
Do wpisu dołączył oświadczenie Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego ws. wypowiedzi Leszka Czarneckiego i jego pełnomocnika mecenasa Romana Giertycha dla TVN24 i Gazety Wyborczej.
Jak napisał UKNF w oświadczeniu, pojawiające się „wielokrotnie” w wypowiedziach Czarneckiego i Giertycha stwierdzenia, jakoby Idea Bank „przynosił zysk” czy „bardzo duże zyski” i „wychodził na prostą”, w związku z czym przymusowa restrukturyzacja miała być nieuprawniona, są nieprawdziwe.
Jak wskazał UKNF, Idea Bank generował za 2018 r. 1,614 mld zł straty, za 2019 r. 25 mln zł straty, a narastająco za 9 miesięcy 2020 r. - 25 mln zł straty. Bank wprawdzie w ostatnich dwóch kwartałach 2020 r. zaraportował niewielkie zyski, lecz - według UKNF - następowało to głównie dzięki zdarzeniom jednorazowym.
Według oszacowania przeprowadzonego na zlecenie BFG przez PwC Advisory kapitały własne Idea Banku na 31 sierpnia 2020 r. były ujemne i wynosiły minus 482,8 mln zł. Wskazuje to na bardzo złą sytuację Banku, przy czym szczególnie rażąco przedstawia się istotna rozbieżność między wynikami oszacowania, sporządzonego na zlecenie BFG przez niezależną renomowaną firmę doradczą, a obrazem sytuacji finansowej Idea Banku prezentowanym przez sam Bank przy akceptacji jego biegłych rewidentów - napisał UKNF.
Zdaniem Urzędu, zaskoczenie budzi stwierdzenie dr Leszka Czarneckiego, że ani on, ani prezes Idea Banku nie rozumieją, dlaczego doszło do przymusowej restrukturyzacji, skoro na taką możliwość wskazywał sam Bank w publicznie dostępnych sprawozdaniach finansowych.
UKNF stwierdził też, że wypowiedź Giertycha, jakoby obligacje spółki GetBack „były sprzedawane przez wiele firm, również banki państwowe”, ale „rząd wybrał sobie pana Czarneckiego jako kozła ofiarnego”, jest kuriozalna. Według Urzędu, Idea Bank oferował swoim klientom obligacje GetBack nie posiadając wymaganego prawem zezwolenia na prowadzenie takiej działalności. Ponadto, jak pisze UKNF, prowadzone przez Urząd postępowanie wykazało, że pracownicy Idea Banku byli „zachęcani przez swoich przełożonych do stosowania nagannych praktyk sprzedażowych, a co istotniejsze, byli w tym zakresie szkoleni i motywowani”
Czytaj też: UKNF: Czarnecki i Giertych mijają się z prawdą
PAP/KG