Informacje

uprawa pszenicy / autor: Pixabay
uprawa pszenicy / autor: Pixabay

Pszenica najdroższa od siedmiu lat. Jej ceny uderzają w rynki

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 stycznia 2021, 22:42

    Aktualizacja: 22 stycznia 2021, 22:51

  • Powiększ tekst

Na wielu rynkach dochodzi w ostatnich miesiącach do znacznych wzrostów cen zbóż oraz innych płodów rolnych. Jest to korzystne dla producentów, jednak dalszy wzrost cen towarów rolnych stwarza mocno dyskomfortową sytuację dla wielu krajów – informuje portal Businessinsider.com.pl

Na rosnące ceny artykułów rolnych wpływ mają niekorzystne warunki pogodowe, silny popyt oraz polityka interwencji rządów niektórych dużych krajów.

Czytaj też: Mimo obaw, dobre zbiory zbóż i pozostałych płodów rolnych

Obecne notowania pszenicy na niemal całym świecie są najwyższe od niecałych siedmiu lat.  To z jednej strony wzbudza obawy przed wzrostem kosztów wyżywienia, a z drugiej - podbija ceny akcji notowanych na giełdzie producentów rolnych. Od dołka z 2016 r. ceny pszenicy wzrosły do tej pory łącznie o 70 proc., a sama trwająca od siedmiu miesięcy fala zwyżek podbiła je o około 37 proc. - czytamy w opracowaniu Marka Wierciszewskiego na stronie businessinsider.com.pl.

Także ceny innych zbóż w ostatnich miesiącach zwyżkują. Ich wzrost dotyczy m.in. kukurydzy i soi, z powodu suszy występującej w Ameryce Południowej, w skutek anomalii pogodowej La Niña. Wzrost cen zbóż wynika także ze zwiększonego popytu na nie w Chinach, powracających do silnego ożywienia gospodarczego po osłabieniu z powodu pandemii. Ograniczenia eksportu zbóż chcą wprowadzić takie kraje jak Argentyna i Rosja, a ich celem ma być osłabienie wzrostów cen tych produktów na rynkach krajowych.

Drożeją też inne towary rolne – najdroższy od 10 lat jest olej palmowy. Jest to o tyle istotne z punktu widzenia konsumentów, że używa się go w około połowie wszystkich towarów sprzedawanych w supermarketach – informuje businessinsider.com.pl.

Eksperci mają rozbieżne stanowiska co do wpływu droższych cen zbóż na sytuację na światowych rynkach. Część z nich wyraża obawy odnośnie stabilności sytuacji gospodarczej i wskazuje, że wzrost cen żywności był jedną z przyczyn fali rewolucji w Afryce Północnej w latach 2010-2012. Inni, jak np. Tim Benton z ośrodka badawczego Chatham House w Londynie, twierdzą, że wyższe ceny żywności staną się coraz bardziej odczuwalne, ale nie należy porównywać sytuacji obecnej z tą sprzed dekady.

businessinsider.com.pl/mt

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych