PO stara się wybielić z afery reprywatyzacyjnej
Platforma Obywatelska konsekwentnie wypiera ze swojej świadomości odpowiedzialność za aferę reprywatyzacyjną - ocenił w wywiadzie dla „Naszego Dziennika” wiceminister sprawiedliwości, przewodniczący Komisji ds. reprywatyzacji nieruchomości warszawskich Sebastian Kaleta.
Wiceszef resortu sprawiedliwości i przewodniczący Komisji ds. reprywatyzacji nieruchomości warszawskich w wywiadzie dla „Naszego Dziennika” został m.in. zapytany o to, dlaczego politycy związani z PO zablokowali początkowo przyjęcie przez aklamację uchwały upamiętniającej walczącą o prawa lokatorów Jolantę Brzeską.
„Platforma Obywatelska od czasu wybuchu afery reprywatyzacyjnej zdawała się mówić, że nie ma żadnej afery, próbując zrzucić z siebie odpowiedzialność za to, co się stało. Nawet tragiczna śmierć w 2011 roku Jolanty Brzeskiej, która broniła praw do własnego mieszkania, nie doprowadziła wówczas do refleksji, że trzeba lokatorom pomóc, że należy aferę wyjaśnić” - odpowiedział Kaleta.
Dodał, że „musiało minąć 5 lat i musiała nastąpić zmiana władzy, by sprawa stała się priorytetem dla prokuratury”. „PO konsekwentnie wypiera ze swojej świadomości odpowiedzialność za aferę reprywatyzacyjną. Dopiero fala krytyki ze strony lewicy i mainstreamowych mediów spowodowała, że w tej sprawie odpuściła i uchwała mogła zostać przyjęta” - zaznaczył.
PAP/ as/