Francja nie chce izraelskich paszportów szczepionkowych
Francuskie władze nie maja zamiaru wprowadzać paszportu szczepionkowego, zaproponowanego przez premiera Izraela Benjamina Netanjahu, który w ten sposób chce umożliwić podróżowanie między Francja a jego krajem – poinformował w środę rzecznik rządu Gabriel Attal
Netanjahu chciałby wprowadzić paszporty zdrowotne między Izraelem a Francją na wzór tych wymaganych między Grecją a Izraelem.
„Wypowiedź Benjamina Netanjahu to tylko jego słowa, a kwestia paszportu zdrowotnego musi zostać rozstrzygnięta na szczeblu europejskim” – skomentował propozycję izraelskiego premiera Attal.
Rzecznik rządu po posiedzeniu Rady Ministrów poinformował również o przedłużeniu obowiązującego od dwóch tygodni weekendowego lockdownu w departamencie Alpy Nadmorskie.
Zapewnił, że 10 mln Francuzów zostanie zaszczepionych przeciwko Covid-19 w najbliższych tygodniach, mimo problemów z dostawami szczepionek przez laboratoria.
Attal zapowiedział też w najbliższych dniach szereg ewakuacji pacjentów ze szpitali, zwłaszcza w regionie Ile-de-France, gdzie „sytuacja sanitarna jest niepokojąca” i zajętych jest ponad 80 proc. łóżek.
Ewakuacje dotyczą również innych regionów - powiedział, prosząc o niezbędną mobilizację „wszystkich dostępnych sił”, aby chorzy mogli być przyjmowani również przez placówki prywatne.
Planowane są transfery pacjentów covidowych między regionem Hauts-de-France a Belgią, do przygranicznych szpitali w tym kraju.
Czytaj też: Nowa pandemia! Po koronawirusie - dyfteryt!
PAP/KG